Niewiele można znaleźć w sieci opracowań na temat usłojenia, jest to bowiem temat tak niejednoznaczny, że nawet fajkarze z kilkudziesięcioletnim stażem nie bardzo chcą go podejmować. Zapewne przez samo sedno wrzośca – tajemnica, wyobraźnia i niekiedy klęska…
Wrzoścowa bulwa to tajemnica największa, choć cięcie go na plastry nie jest wydaje się wielką sztuką…
Te kilka obrazków, choć zbliżają nieco tajemnice wrzośca, w rezultacie jednak pokazują, że materiał ten nie bardzo chce się poddać jednoznacznej klasyfikacji. Mam jednak nadzieję, że się przydadzą.
Nie udało się złapać tym aparatem?
Chodzi mi od dłuższego czasu po głowie jedna myśl odnośnie teksu na wasz portal. Krótki kurs fotografowania fajek metodą domową, ale niestety wymaga to ode mnie pożyczenia „cyfrówki”… ale widzę że jest potrzeba, to może na początku przyszłego tygodnia pomyślę.
Pomysł jest rewelacyjny…
Taki kurs zdecydowanie by mi się przydał, a i inni też zapewne by sporo skorzystali.
Cieszy mnie zainteresowanie. Projek niestety z kilku przyczyn odwieszam na kołek, ale na krótko. Mam nadzieję że tuż po świętach, lub może w świta uda mi się to zrobić. Sam tekst nie jest wielkim problemem, ale potrzebuję ilustracji i przykładów…
się pogubiłem, czy tekst nadal nie powstał? o fotografowaniu fajki?
To ja sie pogubiłem… komentarz który Cię zastanawia opublikowałem 30 marca, tekst o fotografowaniu 16 kwietnia, a Ty zadajesz to pytanie 26 sierpnia, zatem jak by tak spojrzeć na linię czasu, chyba wszystko trzyma się kupy
no wlasnie – mowie ze sie pogubilem bo nie zarejestrowalem w pamieci textu o foceniu fajek – ale jak tak – ok – mozna by wywalic nasze trzy smietnikowe wpisy – wybaczcie za zamieszanie