Posts Tagged ‘ felieton ’

Piękny był to świat

1 października 2011
By
Piękny był to świat

W czasach, gdy oglądałem jeszcze telewizję, udało mi się trafić na pewien szczególny koncert. Był to chyba wczesny 2004 rok, a kraj nie otrząsnął się jeszcze ze śmierci pewnego Artysty. Zebrane bodajże na opolskiej scenie grono śpiewało najsłynniejsze utwory Muzyka, ale przy ostatnim nikt nie podszedł do mikrofonu. Miejsce pozostało puste. Kapela grała Dziwny jest…

Read more »

Raport: przebój orwellity

29 sierpnia 2011
By
Raport: przebój orwellity

Nieco ponad rok temu Jalens pisał w humorystycznym tonie o tej fajce, jako o kolejnym z atrybutów każdego palącego pracownika firmy Orwell SA. Jest w tym dużo prawdy, bo Pipoo to świetna alternatywa dla szybkiego dymka, gdy nie ma czasu na pufanie większych rozmiarowo egzemplarzy, a bardzo pragnie się uniknąć papierosów.

Read more »

Fajka, serce i e-palenie

24 sierpnia 2011
By
Fajka, serce i e-palenie

Wciąż jeszcze otrzymuję miłe listy od Czytelników Fajkanetu. Co jakiś czas zawierają one wyrazy współczucia, że zły los i choroba odebrały mi fajczarską pasję. Pocieszam korespondentów – tej pasji mi nie odebrały, bo nie odpuściłem ani na jotę i wciąż bobruję w internecie w poszukiwaniu fajkowych informacji, a niekiedy nawet zasiadam z moją malusieńką pianką…

Read more »

Trąbka, fajka, bebop

31 lipca 2011
By
Trąbka, fajka, bebop

Kolejnym muzykiem-fajczarzem godnym opisania w ramach naszego cyklu jest Dizzy Gillespie. Prawdziwa legenda jazzu, twórca w swoim czasie rewolucyjnego gatunku bebop oraz afro-cuban jazzu. Człowiek, który od dziecka wiedział, kim chciałby zostać i spełnił swoje marzenia.

Read more »

Święty fajczarz

23 lipca 2011
By
Święty fajczarz

Obok bluesa, najbardziej „fajczarskim” gatunkiem muzycznym jest jazz. Gdy sięga się do jazzowej historii, szczególnie przeglądając zdjęcia muzyków, fajkę widać dosłownie wszędzie. Palili wszyscy – pianiści, perkusiści, a nawet (o dziwo!) saksofoniści, czy fleciści. Jednym z takich fajczarzy-jazzmanów był John Coltrane.

Read more »

„Czasy dziwaczeją, niech to szlag…”

15 lipca 2011
By
„Czasy dziwaczeją, niech to szlag…”

Tak się składa, że oprócz zainteresowania fajkami i tytoniem, moim hobby jest sprzęt hi-fi, czyli do domowego odtwarzania muzyki. Przerzucając się z jednej branży do drugiej w sposób nieunikniony zacząłem zauważać pewne podobieństwa. Wydaje się to zaskakujące, ale tylko z pozoru. Branża wysokiej jakości sprzętu hi-fi przeżywa od kilku lat zmiany, których nie określiłbym jako…

Read more »

Fajka blues

7 lipca 2011
By
Fajka blues

W historii muzyki bluesowej znajdziemy całą masę artystów palących fajki. Dlaczego akurat ten styl przyciągał fajczarzy? To raczej pytanie bez satysfakcjonującej odpowiedzi. Może tytoniowy dym pomagał im w tworzeniu muzyki? Może był ucieczką? Czy znowuż – dodatkiem do całości? Rodzajem pocieszenia, czy radością samą w sobie? Pewne jest tylko jedno – ci fajczarze to muzyczne…

Read more »

Po wielu próbkach

24 czerwca 2011
By
Po wielu próbkach

W Polsce niestety nie ma zbyt wielu możliwości spróbować czegoś przed zakupem. Dotyczy to nie tylko tytoniu, ale także wielu innych produktów. Wyjątkiem są degustacje w supermarketach, czy podczas imprez plenerowych. Trudno sobie jednak wyobrazić degustacje tytoniu. A szkoda, bo na Zachodzie nie stanowi to raczej problemu. Na Wyspach Brytyjskich sprzedawanie tytoniu prosto ze specjalnych…

Read more »

Zabawy z bronią

19 czerwca 2011
By
Zabawy z bronią

Fajka towarzyszy wielu pasjom. Widziała już prawie wszystko i była prawie wszędzie. Są jednak takie zajęcia, które zdecydowanie bardziej kojarzą się z fajczarstwem, niż inne. Można by wymienić kilka – pisarstwo, dajmy na to. Pisarz z fajką to widok dość naturalny, choć oczywiście dziś rzadziej spotykany. Drugą aktywnością związaną z fajkowym dymem jest myślistwo. Na…

Read more »

Midnight Ride

23 maja 2011
By
Midnight Ride

Lubię dedykacje, choć zwykle bywają niezrozumiałe. Autor dziękuje żonie, potomstwu, cioci, kotu, a światu oznajmia, jak wiele wnieśli oni w proces twórczy. Bez ich cierpliwości dzieło by nie powstało. To miłe i wzruszające. Choć nie wiem, jaka jest ta żona, te dzieci, ta cioteczka, ten kot oraz pochodne, to zwykle za autorem chylę przed nimi…

Read more »

Nie-fajkarz

14 maja 2011
By
Nie-fajkarz

Hrabia Sigvard Oskar Fryderyk Bernadotte urodził się 7 czerwca 1907 roku w pałacu Drottningholm jako książę Uppland. Był drugim synem przyszłego następcy tronu Szwecji – Gustawa VI Adolfa. Jego familia związana była z innymi monarchiami europejskimi, a wśród przodków Sigvarda znaleźć można Królową Imperium Brytyjskiego oraz Indii – Wiktorię z dynastii hanowerskiej

Read more »

Moje aromaty

22 kwietnia 2011
By
Moje aromaty

Ostatnimi czasy niezbyt wiele paliłem fajkę. Brak czasu, nawał obowiązków – służbowych, prywatnych. Parokrotnie podnosiłem na tym portalu kwestię, że pędzący wciąż do przodu świat nie sprzyja nawet chwilowemu relaksowi z fajką. Przerwa ta jednak posłużyła mi do lekkiego zrewidowania poglądów na tytonie. W ostatnich dwóch miesiącach jeśli już paliłem, to czystą virginię. Mam zachomikowane…

Read more »

Małpy w stadzie

14 kwietnia 2011
By
Małpy w stadzie

Hobby z definicji jest pasjonowaniem się. Wraz z pasją do czynienia pewnych określonych rzeczy, idzie również konieczność uczenia się. Zdobywanie informacji na temat ukochanych zajęć jest częścią całości. Fajki nie sposób wsadzić do gęby i palić, nic o niej nie wiedząc

Read more »

Polarni zdobywcy

14 marca 2011
By
Polarni zdobywcy

Jest takie powiedzenie, że nie ma na Ziemi miejsca nietkniętego ludzką stopą. To nieprawda. Wyprawiamy się poza naszą planetę, badamy Marsa, budujemy stacje kosmiczne, ale do tej pory nie zbadaliśmy dokładnie Antarktydy.

Read more »

Sixten Ivarsson cz. II

7 marca 2011
By
Sixten Ivarsson cz. II

Wygłodniała piękna Europa, zmęczona wojną oraz wszystkimi niedostatkami z nią związanymi, zwróciła się w latach pięćdziesiątych ku nowym nurtom artystycznym. Ogarnęły one architekturę, sztukę, a także wiele innych dziedzin ludzkiej działalności. Nie ominęły również fajczarstwa. W Danii uosabiał je właśnie Sixten Ivarsson.

Read more »