Cześć Wszystkim,
Mam takie małe pytanie i proszę o wyrozumiałość. Dostałem jakąś tam fajkę wyczyściłem ją już sobie z nikotyny i zapachu, ale na fajce były drobne żłobienia przy kominie takie kreski na 0.5 mm. Trę papierem 180 zacierają się, ale bardzo powoli, ale łapy odpadają. Myślę żeby kupić jakąś tarczę do wiertarki , może tak pójdzie szybciej, boję się tylko o to że straci kształt bo robię wszystko w ręku, ale może się uda. Pytanie moje to jaką tarczę szlifierską kupić ? Może ktoś z Was mógłby mi stoczyć główkę oczywiście zapłacę tylko ile to by kosztowało. Fajka fajnie w dłoni leży i jest fajna, wartości to pewnie ona nie ma , ale chcę potrenować na takiej. Dzięki za informację i pomoc. Kontakt do mnie to :
piotr.redel[ET].gmail.com
GG: 5127289
Dzięki
Redelek
Piotrze, czytam trzeci raz – i nadal nie rozumiem, gdzie są te żłobienia :) Na rimie? Na główce? Od środka?
Strzel fotkę, tak będzie znacznie łatwiej coś powiedzieć. Bo z opisu wynika, że może niekoniecznie trzeba/warto je w ogóle zacierać.
już zatarłem, miała takie jakieś nie wiadomo co na całej główce, nie podobało mi się to. Wyglądało jak chaotyczne żłobienia.Po trzech dniach udało się tego pozbyć:) Następnym razem zamieszczę fotkę :) Dzięki za odzew :)))
Na drugi raz skomentuj proszę dla widoczności. Tylko przypadkiem zajrzałem dziś do „zamiast forum”. Normalnie takiego nowego wpisu po prostu nie widać :(