Konkurs – wyniki

29 marca 2010
By

Pierwszy konkurs dobiegł końca. Po tygodniowym głosowaniu, pod tekstami podpisani są już prawdziwi autorzy. Wiadomo też, kto co wygrał. Serdecznie proszę laureatów o kontakt z fajkowo.pl w celu zdradzenia danych wrażliwych, czyli adresów pocztowych…

Kategoria konkursowa – do wglądu.

Grand Prix i inne Prixy…

1. Rzeczy piękne są trudne – Rheged (23 głosy)

2. Bez smaku – Noone (8 głosów)

3. Apel o rozsądek, niewiedzę i teorii zaniechanie – Andzejus (6 głosów)

Czwartego w ankietowej kolejności Nrvr proszę o kontakt ze mną i podanie adresu. Od siebie wyślę jakiś tytoń z osobistej piwniczki – i nie będzie to wcale nagroda pocieszenia, artykuł bowiem podobał mi się bardzo.

jalens

Tags:

23 Responses to Konkurs – wyniki

  1. yopas
    29 marca 2010 at 11:44

    Serdecznie gratuluję wszystkim uczestnikom – uczestnictwa; Zwycięzcy – zwycięstwa. Osobiście cieszy mnie, że Rheged potrafi pisać ładnie – bo na ten artykuł głosowałem. Szkoda tylko, że wszystkie artykuły jakby trochę obok tematu… choć może nie mnie krytykować, bo nie startowałem.
    Pozdrowienia,
    y,

  2. Alan
    Alan
    29 marca 2010 at 12:22

    Ja przyznam, że dla mnie temat był trudny. Po prostu nie wiedziałem jak go ugryźć, a jak jeszcze przeczytałem prace poprzedników, to już w ogóle „zgłupłem” – właśnie przez to, że teksty wydawały mi się zaledwie dotykać zadanego tematu. Niemniej jednak gratuluję wszystkim uczestnikom, każdy tekst był ciekawy.

    • yopas
      29 marca 2010 at 13:10

      Alan, miałem to samo…

  3. nrvr
    29 marca 2010 at 17:52

    ale – co nawet napisał Jalens – praca nie musiała zawierać koniecznie analizy min przy paleniu, a pewne osobiste pojęcie o smaku fajki. Czyli sposoby jego podkreślania, określania, uczucia towarzyszące temu itp. Przynajmniej tak to zrozumiałem. I chyba wszyscy się wywiązali z tego w swoim stylu.
    Btw. gratuluję zwycięzcy i reszcie współuczestnikom!

    • Alan
      Alan
      29 marca 2010 at 17:58

      Masz rację. Ale, mówiąc z dużym przymrużeniem oka – na maturze by nie przeszło ;)

      Swoją drogą – takie konkursy to fajna inicjatywa. Kiedy następny? :D

      • nrvr
        29 marca 2010 at 18:15

        A zdziwiłbyś się, co może na maturze przejść… ;)
        Aha, Jalensa bardzo bym prosił o mail, ponieważ chcąc wysłać tutejszym skryptem, wywaliło mi błąd i chyba w rezultacie nic nie wysłało.

        • 29 marca 2010 at 18:34

          Nrwr, zajrzyj do mojego profilu, na końcu autoprezentacji podałem kontakt pozaformularzowy. Z całą pewnością jesteś nagłym i palącym przypadkiem.

      • 29 marca 2010 at 18:28

        Za moich czasów na maturze był zawsze jeden tzw. temat swobodny. I tylko dzięki takim tematom mogli dostać piątkę osobnicy określani przez belfrów jako „zdolny ale leniwy”. Także podczas egzaminów na studia taki temat dawał szansę tym niedouczonym przeciwnikom lektur z nudnego kanonu.

        Przy opisie tematyki konkursowej wyszedłem z założenia, że jedynie pozostawienie wolnej ręki uczestnikom, da szansę kolegom w mniejszym fajkowym doświadczeniem, czyli tym, którzy tak naprawdę nie odkryli jeszcze pełni smaków. To się sprawdziło, natomiast dla bardziej obytych z fajką, temat okazał się zbyt swobodny. A szkoda.

        Konkursy „pisarskie”, to fajna inicjatywa, ale – choć lubię ludziom sprawiać przyjemność – nie pali mi się na razie do kolejnych. Wbrew pozorom, to spory trud dla organizatora. Sami przyznacie, że ilość prac konkursowych – nie powala na kolana. Poczekam więc, aż więcej ludzi się „ośmieli” i zacznie pisać w fajkanecie „za darmo”. Może wówczas coś z tego „bardziej wyjdzie”.

        Niestety, nie przewiduję testowych konkursów typu srele-trele-audio-tele-teleturniejowych. Pytania typu: Bent to fajka: a) prosta, b) krzywa, c) wygięta, d) duża po prostu uwłaczają naszej zbiorowej, fajczarskiej inteligencji. Podobnie jak każda jednoznaczność tematyczna.

        To już chyba lepiej zorganizować jakiś konkurs manualny – szczególnie, że Bartłomiej Antoniewski dorzucił własną fajkę do puli nagród.

        • Alan
          Alan
          29 marca 2010 at 19:39

          „szczególnie, że Bartłomiej Antoniewski dorzucił własną fajkę do puli nagród.”

          Jakiś podtekst?

          • 29 marca 2010 at 19:50

            Pod co?! Po prostu info, że w konkursowej puli nagród będzie taka fajka.

  4. Rheged
    29 marca 2010 at 18:47

    Dziękuję za gratulacje. Nie czuję się doświadczonym fajczarzem, jestem zdania, że fajczarz jest wiecznie neofitą, dlatego też nie chciałem pisać o żadnych smakach, jakie wyczuwam podczas palenia, ale o fajce ogólnie. Doszedłem do wniosku, że tylko w ten sposób mogę być szczery. A głównie o szczerość właśnie mi chodziło. Myślę, że udało mi się zrealizować ten postulat.

    Co do matury – jakie to szczęście, że jestem z tego rocznika, który miał szansę pisać jeszcze „starą” maturę. Tak, jak widzę dziś sam będąc belfrem – szkoła produkuje ludzi spod sztancy, odmierzonych z linijką, co do centymetra. Ja tak nie miałem. Zawsze swobodnie podchodziłem do pisania – oby było szczere i sprawne, a także brawurowe. Zdarzało mi się otwierać wypracowania słowem „Kurwa!” (co przyciągało czytelnika do czytania lepiej niż cokolwiek innego). Dziś, pisząc w miarę zawodowo, traktuję to tak samo, jak wtedy. Nic się nie zmieniło.

    Sam konkurs był dla mnie nieco nieokreślony, z czym zwierzyłem się Jackowi. Nie miałem pojęcia, co to znaczy ciamkać i mlaskać, bo ja nie ciamkam i nie mlaskam. Jednocześnie temat wydał mi się atrakcyjny, a same nagrody znakomite. W szczególności kołeczek. Z pewnością taki sobie sprawię.

    Jeszcze raz dziękuje wszystkim, tak za gratulacje, za komplementy, jak i za głosy.

    PS: Heretico – wiedziałem, że docenisz Czarną Chatę ;)

    • heretico
      heretico
      30 marca 2010 at 08:11

      trudno nie docenić, gdy w codziennym przeglądaniu internetu tak rzadko się trafia na odniesienia do klasyki. prawdę mówiąc, dwa razy się przymierzałem do wzięcia udziału w tym konkursie, ale to co pisałem nie otrzymywało akcesu od najbardziej wymagającego jury – mnie.

  5. Noone
    29 marca 2010 at 20:38

    Dziękuję za wyróżnienie jakie mnie spotkało z Waszej strony. Największą radość sprawiło mi skonstatowanie, że komuś jednak podobała się moja pisanina na tyle, by oddać na nią swój głos. Mi się nie podobała i gdyby nie to, że chciałem poprzez nią pokazać iż zależy mi na portalu, to z chęcią bym ją wyrzucił do kosza.

    Jeżeli chodzi o szczerość wypowiedzi, której wagę podkreśla Rheged, to opisana w konkursowej pracy historia naprawdę się wydarzyła. Po kilku dniach od rozpoczęcia głosowania na prace konkursowe, z rosnącym niepokojem zacząłem przypatrywać się wynikom. No bo cóż bym zrobił, gdyby los obdarzył mnie wygraną w postaci cygarniczki? Zdecydowanie odrzucam możliwość powrotu do okresu tracenia smaku.

    Serdecznie dziękuję Organizatorom za wysiłek włożony w przygotowanie konkursu.

    Rheged – gratuluję, daleko mi do Ciebie.

  6. nrvr
    30 marca 2010 at 00:44

    no z Rhegedem ciężko wojować w tego typu słowie pisanym ;)

  7. Alan
    Alan
    30 marca 2010 at 00:47

    Emil zdobywa wyznawców ;) A ja z ostatecznym osądem czekam do wydania jakiejś jego powieści…

    • Rheged
      30 marca 2010 at 15:03

      Na powieść to się jeszcze sporo naczekasz, bo nie planuję żadnej w przeciągu najbliższego czasu. Jedna się pisze, ale gotowa będzie zapewne w ciągu dwóch lat. To ciekawe, bo ja ideologicznie nie chciałem nigdy napisać żadnej powieści – uwielbiam krótką formę, w niej upatruję sensu – a tu powoli jedna spod łap wychodzi. Ale obiecuję – jedna jedyna i nigdy więcej.

  8. 30 marca 2010 at 08:58

    Na wstępie chciałbym podziękować fajkowej braci i wyrozumiałej współspaczce-towarzyszce życiowej za natchnienie, możliwość i chęci smaków szukania ;D Nie często zdarza mi się brać udział w tego typu przedsięwzięciach, w zasadzie to chyba pierwszy raz.

    To prawda, że wstrzelenie się w temat prostą sprawą nie było, brak doświadczenia i umiejętności dyskwalifikował tworzenie „studium smaku”, spontaniczność i ogólna myśl fajko-pochodna miała zasilić FajkaNet i z takiego założenia wyszedłem. Cygarniczka, rzecz piękna, chociaż unikam tej formy tytoniu to może któregoś razu ucząc się pipe-mudowania poczuję się jak wyzwolona, z wyższymi sferami obcująca… Nagroda to nagroda i cieszy niezmiernie.

    Gratuluję wszystkim uczestnikom, głosującym wytrwałości w czytaniu, Jackowi ogromu pracy jak i sponsorowi Fajkowo.pl za sponsoring właśnie :) i wsparcie. Pozdrawiam serdecznie.

  9. MASERATI
    MASERATI
    30 marca 2010 at 19:24

    Gratuluje Panowie:)

  10. Rheged
    2 kwietnia 2010 at 11:29

    To ja się pochwalę, że już doszła paczuszka. A w niej, oprócz samej fajeczki również gratisy – piękna, masywna popielnica (lubię takie) oraz cygaretki :). Podziękowania więc dla Jacka jako prowodyra całej akcji oraz Piotrka z fajkowo.pl za wzorową (jak zwykle!) obsługę :)

  11. Noone
    6 kwietnia 2010 at 18:11

    Dziękuję Sponsorowi za wspaniałą nagrodę :)

    • Alan
      Alan
      6 kwietnia 2010 at 18:55

      Moim zdaniem zgarnąłeś najlepszą nagrodę ;)

      • Noone
        6 kwietnia 2010 at 19:37

        I teraz trudna decyzja: mieć ciastko czy zjeść ciastko ;)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


*