Witam,
W związku z pojawieniem się na pogadywaczce inicjatywy spotkania we Wrocławiu chciałbym uprzejmie i nienachalnie się w nią wpisać ;-) a także zasugerować może jakieś ujawnienie się dolnośląskiej braci fajczarskiej.
Wszystko, co u nas napisano, może być niebezpieczne w użyciu przez osoby postronne, ewentualnie można tego próbować używać wyłącznie pod opieką lekarza lub farmaceuty…
Aktualności:
Duże zmiany na horyzoncie.
Witam,
W związku z pojawieniem się na pogadywaczce inicjatywy spotkania we Wrocławiu chciałbym uprzejmie i nienachalnie się w nią wpisać ;-) a także zasugerować może jakieś ujawnienie się dolnośląskiej braci fajczarskiej.
Tags: forum
No to Panowie pozostaje wybrać nam odpowiedni dzień i lokal i na spotkanie:)
Wiosna przyszła, to i roboty więcej, ale jakiś dzień powinienem wyszarpać.
Data: ciężko mi wybrać, dostosuję się.
Lokal: nie bardzo się orientuję. Ostatnio kolega pokazał mi Kalambur na Kuźniczej, ale gdyby miało nas tam być powyżej 10 osób, to zaczęłoby się robić ciasno. Czeski Film ma całkiem dobry klimat, a i ponoć piwo nie najgorsze (dawno mnie tam nie było). Cos mi tam jeszcze chodzi po głowie, jak sobie przypomnę to napiszę.
Oczywiście służę aparatem do dokumentacji spotkania ;)
Na zachętę dodam, że właśnie dotarła do mnie paczuszka z Korei z tytoniami różnej maści, co prawda znajomy starał się opisać ale i tak ni pieruna nic mi to nie mówi ot mieszanki targowe:) Na pewno na spotkanie coś ze sobą zabiorę po mędrkujemy co to takiego:)
Gdyby spotkanie przypadkiem odbyło się 5 kwietnia to i ja chętnie bym się przyłączył:) akurat będę wtedy na kongresie we Wrocku
Jestem za
W Rynku mamy Literatkę. Nie jest tak hucznie jak w Kalamburze, więcej przestrzeni, łatwiej pogadać. Fajna strefa dla palących, ceny piwa przejdą. No i trafić łatwo, ta sama ściana co Empik od strony Rynku.
Jeżeli ktoś ma ochotę się spotkać konkretnego dnia etc. to stolik można zarezerwować i się spotkać bez strachu, że podsiądą. ;)
A 5 kwiecień wstępnie ok. Jacyś chętnie podpisujący się pod tym pomysłem jeszcze?
Na Placu Grunwaldzkim jest jeszcze cynamon ładnie, przyjemnie w miarę tanio.
5 kwietnia mi również pasuje. Czeski film jest w porządku, Kalambura nie znam a w Literatce kiedyś byłem ale nie bardzo kojarzę ;-). Czyli wstępnie mamy ustalony 5 kwiecień a miejsce spotkania się klaruje.
Ok, Panowie.
Byłem w czwartek w Literatce na fajce i uważam, że to świetne miejsce na nasze spotkanie, and so does Alan think. ;) Przede wszystkim mamy coś więcej niż Tyskie i bardzo przyjemną atmosferę, gdzie można pogadać bez potrzeby zdzierania gardła. Poza tym jak się nas zjawi kilku to nie będzie klaustrofobicznie, co miałoby miejsce choćby w Kalamburze.
Dlatego – jako, że zbliża się kwiecień – proponuję Literatkę i chciałbym, abyście się określili z godziną, o której moglibyśmy zacząć. No i proponuję już zacząć pucować fajki. ;)
Miejsce super. Sprawdzałem w internecie. Wygląda, że ma fajny klimat.
Co do godziny, to jak dla mnie coś koło 6/7. Nie mam pojęcia jak to będzie z jazdą PKP, dlatego też ustalcie godzinę wam pasującą, a ja w razie czego się spóźnię chwilę.
Pamiętam, że jak byłem tam w 2010 roku to piwo kosztowało o zgrozo 12 zł…. Zmieniło się coś czy trzeba już oszczędzać?
Zmieniło się na 8 albo 9, mówimy o książęcym. ;)
Podbijam bo temat umarł, to co Panowie 5 o 18?
Mi pasi całkowicie :-)
Pasuje.
Czy któryś z was ma w zapasach SG FVF i ewentualnie mógłby poczęstować jednym płatkiem na spotkaniu :)?
Ja mam jeszcze chyba jeszcze troszkę, mogę też przynieść vintage virginia F&T.
Dziękuję:) oczywiście odwdzięczę się tym co będę miał.
Można nawet wcześniej zacząć, 16? ;)
Jeśli chcecie wcześniej siadać to nie ma problemu:) Ja na pewno będę trochę później.
Jestem za.
Ostateczna decyzja na 17? wypośrodkujmy to :)
ok
Po prostu zaczniemy wcześniej, jak ze spotkaniami w Warszawie, a Panowie dojeżdżajcie, nie traktujmy tego jako stricte formalnego spotkania „na godzinę”. Ja i tak się mogę kilka minut spóźnić ze względu na wspaniały autobus, także… ;)
Ja będę na pewno pomiędzy 17 a 18 :)Mi autobus nie przeszkodzi dotrę piechtobusem :)
Podbijam jutro już 5, pamiętajcie o przybyciu;p
Niestety z przykrością zawiadamiam, że nie dam rady dojechać na spotkanie. Połamało mnie w krzyżu :/
Miejmy nadzieje, że nie przybędę sam;)
Będę. ;)
Ja również. Będę miał aparat i nie zawaham się go użyć, więc ubierzcie się ładnie, wypucujcie fajki, przynieście wysępione od kolegów puste puszki po drogich tytoniach… :>
To liczę w takim razie na obszerną relację :D
Ja też będę. Mam nadzieję, że wyrobię się na 17.