Drugie podejście ręcznej roboty prymitywnymi narzędziami. Przy okazji chciałem podziękować JSG i Wojtkowi Pastuchowi za cenne porady w poprzednim artykule dotyczące zakupu sprzętu na początek.
- Akcje i Konkursy
- Fajkowe ABC
- Kupiłem cudo!
- Mistrzowie
- Recenzje tytoniu
- A&C Petersen
- Astley
- BBB
- Captain Black
- Colts
- Cornell & Diehl
- Dan Tobacco
- Davidoff
- Dunhill
- Erinmore
- Fribourg&Treyer
- G.L. Pease
- Gawith, Hoggarth & Co.
- Hearth&Home
- Holger Danske
- Ilsted’s
- Imperial Tobacco
- Mac Baren
- McClelland
- Orlik
- Paladin
- Peter Stokkebye
- Peterson
- Planta
- Pozostałe
- Rattray´s
- Robert McConnell
- Samuel Gawith
- Savinelli
- Skandinavik
- Solani
- Stanwell
- Stanislaw
- Torben Dansk
- W.O. Larsen
- Users Voice
- Wokół fajki
- Zamiast Forum
ASAN090 Bardzo ładna główka i spaprane łączenie ustnika z szyjką. A trąbią wszędzie SZLIFOWAĆ RAZEM, do końca. Dawaj też zdjęcia wnętrza komina, żeby towarzystwo mogło pojechać po nawiertach. A tak naprawdę to zazdroszczę tak ładnie wykończonej fajki i dobrze ułożonego usłojenia. Twórz dalej!
Dzięki zogaor. Masz rację, łączenie nie jest takie jakiego oczekiwałem. Bałem się, że zeszlifuję za dużo przy tak cienkich ściankach cybucha no i posługując się tylko ręką i papierem nie byłem w stanie nadać ustnikowi przy czopie idealnie walcowatego kształtu. Fotek więcej nie mam bo i fajka znalazła już właściciela. Wrzucę więcej przy okazji tworzenia nowej. Pozdrawiam :)
„Idealnie walcowaty kształt” w rzeczywistości fajkowej nie występuje. Tak po prostu. W 99% przypadków nawet światowej klasy fajkarze robią ten element minimalnie nierówny, zresztą w wielu wypadkach jest to działanie celowe. Nie wiem, czy znalazłbym w swojej zbieraninie 2-3 fajki, które po przekręceniu ustnika o 180 pasują idealnie, albo choćby w akceptowalnym stopniu „odstają”.
A ten element niestety w moim odczuciu kładzie u ciebie całkiem fajną fajkę, szkoda. Druga rzecz, nad którą wypadałoby popracować, to połączenie szyjki z główką, zostało tam za dużo materiału.
KrzysT dobrze wiedzieć, że czynnik ludzki (nierówności) występuje w tym połączeniu.
W pełni się z Tobą zgadzam i na przyszłość będę zwracał większą uwagę na te elementy.
Pozdrawaim :)
To nawet nie jest czynnik ludzki tak do końca. Idealnie obrobić jest ciężko, a kumaty producent ;) wie, że większość fajczarzy i tak starać się będzie wtykać cały czas tą samą stroną do góry – przecież tak dorobiono legendę do słynnej dunhillowskiej kropki (że niby klient będzie mógł łatwiej określić, gdzie jest góra). I dlatego ułatwia to potencjalnemu nabywcy robiąc szyjkę niesymetryczną, zazwyczaj w kierunku góra-dół. Wtedy łatwo stwierdzić, czy wetknęliśmy „prawidłowo” czy nie. Oczywiście pomaga w tym również logo, o ile fajka takowe posiada.