Witam.
Jeśli chodzi o palenie fajki jestem nowicjuszem. Moje dotychczasowe doświadczenia to pierwszy Bróg z czasów 18 roku życia i kupiona niedawno glinianka.
Ostatnio jednak otrzymałem w prezencie fajkę Falcona.
Popalam ją sobie od czasu do czasu i nie narzekam na wrażenia jakich mi dostarcza.
Z nią wiąże się pytanie. Mianowicie, zaobserwowałem po kilkunastu paleniach, że ścianki komina, zwłaszcza od dołu, zaczynają delikatnie pękać i strukturą przypominać węgiel drzewny. Ponieważ do tej pory paliłem fajkę glinianą (tej pierwszej nawet nie liczę), nie mam pewności czy jest to sytuacja normalna, i efekt „opalania”, które staram się przeprowadzić, czy raczej świadectwo mojej nieudolności i początkowe znamiona przepalania.
Będę wdzięczny za odpowiedź.
- Akcje i Konkursy
- Fajkowe ABC
- Kupiłem cudo!
- Mistrzowie
- Recenzje tytoniu
- A&C Petersen
- Astley
- BBB
- Captain Black
- Colts
- Cornell & Diehl
- Dan Tobacco
- Davidoff
- Dunhill
- Erinmore
- Fribourg&Treyer
- G.L. Pease
- Gawith, Hoggarth & Co.
- Hearth&Home
- Holger Danske
- Ilsted’s
- Imperial Tobacco
- Mac Baren
- McClelland
- Orlik
- Paladin
- Peter Stokkebye
- Peterson
- Planta
- Pozostałe
- Rattray´s
- Robert McConnell
- Samuel Gawith
- Savinelli
- Skandinavik
- Solani
- Stanwell
- Stanislaw
- Torben Dansk
- W.O. Larsen
- Users Voice
- Wokół fajki
- Zamiast Forum
Brzmi jak za ciepłe palenie, jesteś w stanie trzymać główkę w trakcie palenia?Ssprawdź temperaturę dotykając główką wewnętrznej strony przedramienia bedziesz wiedział kiedy jest za ciepło.
Właśnie chyba nie w tym problem, bo w miarę chłodnego palenia nauczyłem się na gliniance. Zazwyczaj potrafię bez problemu trzymać fajkę w dłoni przez całe palenie.
„Potrafię” jest średnim wskaźnikiem, bo odporność na temperaturę jest kwestią indywidualną ;)
Ja potrafię spokojnie przenosić w dłoni kubki z herbatą w temperaturze, która moją lepszą połówkę parzy. Karol słusznie napisał, żeby testować na przedramieniu, jest zazwyczaj bardziej wrażliwe.
Ale realnie i tak skupiłbym się na tym, co pojawia się w fajce. Jeśli w kominie się zwęgla, to nie ma siły – jest do bani. Czy to kwestia materiału, czy palącego to już inna kwestia – ale normalne to nie jest.
Niestety, główki do falcona często są dość marnej jakości. Mogą pojawiać się mikropęknięcia, ale raczej nie będą one przeszkadzać. Ja w kilku główkach mam siateczkę pęknięć ale żadna jeszcze się nie rozpadła, mimo że czasem dość mocno je nagrzewam. Co do węgla.. jeśli twierdzisz że palisz dość chłodno, to pewnie nagar.
Sprawdź przy dobrym oświetleniu, czy jest to wżer zagłębiający się w główkę czy nalot.
Dla pewności sprawdź wilgotność tytoniu który palisz
Kuba, rozwiń wypowiedź, bo nie wiadomo, o co ci chodzi ;)
Gdy tytoń jest zbyt suchy gorąco się pali. To tak że może być przyczyną.
Dla utrudnienia dodajmy, że jak jest zbyt wilgotny, dzieje się to samo ;)