Dzień dobry Wszystkim. Spędziłem tu dużo czasu i wreszcie postanowiłem się zarejestrować. Pierwsze moje nieudane kontakty z fajką to dawne dzieje. Potem były cygara, no i postanowiłem spróbować znowu fajki. Jestem chyba na dobrej drodze, bo po lekturze Waszych tekstów i recenzji przyjąłem filozofię górnej półki tytoniowej. I jest dobrze. Pretekstem do przywitania jest fajka, która dostałem w prezencie. Pierwotnie chciałem ją sprzedać. Ale ponieważ w tym stanie majątku na niej nie zbiję, a pochodzi z kolekcji legionisty I Brygady, którego historią się zajmuję, postanowiłem spróbować ją dla siebie uzdatnić na niezwykłe okazje. Kształtna główka świetnie leży w ręce. I tu liczne pytania z nadzieją na pomoc:
1. datowanie – wg mnie to początek 20 w. ?
2. główka – czy to jest wrzosiec? Wnętrze jest w porównaniu z całym klockiem zaskakująco małe (jednakowa średnica na całej długości). Czy poddać go całkowitej regeneracji (spirytus itd., czy oczyścić tylko wnętrze i rant? Jeśli komin czyścić z zewnątrz to czym go pokryć – wosk, bejca i wosk?
3.viriola – częściowo posrebrzana (nie widzę puncy więc chyba nie srebro)? Potraktuję ją pastą do zębów. Nie da się jej odłączyć (po dobroci) od komina. Jak ona jest z nim połączona? Czy próbować na siłę?
4. Cybuch – jakaś lakierowana leszczyna? W virioli nic go nie trzyma, więc nie można za niego fajki trzymać. Czy zachować i czyścic stary (historyczny) czy próbować dorabiać nowy.
5. ustnik – zamocowany na cybuchu za pomocą aluminiowego elementu na gwincie. Wydaje się, że to jakaś późniejsza od całej fajki przeróbka ? Jak to mogło wyglądać oryginalnie? Dużo tam smoły w środku.
Sam ustnik – to chyba ebonit? Czy potraktować go wybielaczem i pastą ? Nie wiem czy uda się go rozłączyć z elementem aluminiowym. Dziękuję za każdą radę i uwagę. Przepraszam za długość mojego nuworyszowskiego postu.
Nikt nie podjął tematu, więc zgodnie z zasadą nie znam sie to sie wypowiem:
1. Trochę za mało danych zeby ustalić datę, najlepiej chyba kierować sie stylem i technikami wykonania viroli
2. Też ciezko z tego zdjęcia powiedzieć co to za drewno, wyczyścić nie inwazyjnie nie zawadzi
3. Nic na siłę spróbuj wrzucić główkę z virolą do zamrażarki na godzinę może odpuści
4. Zachowaj stary, jak zapalisz i dostanie wilgoci powinien spuchnąć i lepiej sie trzymać
5. Spirytusem i wyciorami w środku z zew wybielacz albo lepiej roztwór i poletka
*polerka jak zwykle telefon wiedział lepiej co poeta ma na myśli
Wielkie dzięki – tak zrobię.