W sprawie róbstwa:
Czy mógłby mi ktoś dopomóc, jak ma wyglądać, mocowanie ustnika typu army jeśli chodzi o szczegóły techniczne? Jak ukształtować czop (?) ustnika i dziurę w szyjce fajki? (Poglądowy rysunek bardzo mile widziany.)
Co stoi na przeszkodzie w wykonaniu ustnika z drewna? Czy to pomysł chybiony u samego zaczątku?
Dziękuję z góry za pomoc.
Cześć.
Ustnik army charaakterysuje się tym, że generalnie ciężko jest wyodrębnić czop jako integralną część ustnika. Funkcję czopu spełnia odpowiednio wyprofilowana ,,grubsza” strona ustnika – wyprofilowana w lekki stożek, który wpasowuje się w analogicznie stożkowo wyprofilowane gniazdo w szyjce. Tu nie ma co rysować – wystarczy rzucic okiem na bylejaką fotkę na sieci. Z reguły też szyjka wykończona jest wirolą. Takie połączenie jest pancerne i wygodne. Ale estetycznie specyficzne.
Co do ustnika z drewna – są takie rozwiązania, i to wcale niekoniecznie tylko w twórczości prymitywistów ;) czy jakichś wytworach ludowych. Sam posiadam fajeczkę LHS z serii „allbriar” z ustnikiem wykonanym z wrzośca.
Jeest to ciekawe, jest to ładne… i tyle :)
Mało ergonomiczne, trudne w czyszczeniu, skomplikowane w zwykłym utrzymaniu higieny.
Więc pomysł zdaje mi się nie tyle chybiony, co warty głębszego zastanowienia.
Pozdrawiam