Noworoczne spotkanie fajkanetu

18 grudnia 2015
By

Na szybko i na dziko. Tak po nosymu, po górolsku. Raz i dwa, i jest impreza!

Zaraz po otworzeniu przepitych oczu pierwszego stycznia, Nowego, 2016, Roku, uprasza się Szanownych  Użytkowników fajkanetu, o szybki powrót do rzeczywistości i wytłumaczenie swoim rodzinom, że z nimi lub bez nich jedziecie na Nowy Rok do Zakopanego! I już!

Od 3 stycznia dwa pokoje dwuosobowe są już wolne. Od dnia następnego 5 pokoi (w sumie 20+ osób jest w stanie przyjąć dom) jest wolnych i udostępnionych miłośnikom fajki.

Cóż więcej, poza serdecznym ZAPRASZAM, (wybaczcie ten radosny, po dolinach niosący się, krzyk) mogę dodać?

6 Responses to Noworoczne spotkanie fajkanetu

  1. Andrzej K.
    18 grudnia 2015 at 09:14

    Janusz, jak już zainstalujesz się w kraju, wzujesz kapcie i odświeżysz po podróży, to uzupełnij proszę o dane adresowe/dojazdowe i telefoniczne do Zakopca. I uprzedź Rodziców, że mogą koledzy dzwonić i powoływać się na rzekomą znajomość i sympatyzowanie z Tobą… i tyłek zatruwać, i grymasić i targować stawkę hotelową, a za opłatę klimatyczną zamawiać fakturę ;)

  2. Grimar
    Grimar
    18 grudnia 2015 at 19:34

    Nie mam urlopu już wtedy (prócz ustawowo wolnego 6 stycznia), w mordę…

  3. Janusz J.
    Janusz J.
    19 grudnia 2015 at 03:26

    Adres: ul. Kościeliska 31″B”,34-500 Zakopane.

    Droga prosta jak po sznurku. Jadąc Kasprowicza na pierwszym rondzie jedziecie prosto w ul. Nowotarską. Przy drugim rondzie jedziecie dalej prosto mijając po lewej Aleje 3 Maja. Na trzecim i ostatnim rondzie (tu ostrożnie, bo można się zakręcić, zgubić, zamotać, )zjeżdżacie drugim zjazdem, czyli kontynuujecie jazdę ulicą Nowotarską. Mijacie Krupówki po lewej, rynek po prawej, wjeżdżacie na ulicę Kościeliską. Dalej 500 metrów po lewej będzie skrzyżowanie z ulicą ks. Stolarczyka. 20 metrów za nim, również w lewo skręt w uliczkę prowadzącą do miejsca spotkania. Pierwszy dom po prawej, wjazd na podwórko.

    Nie organizuję spotkania by napędzać rodzicowm klientów czy zapełniać kiesę (a może powinienem? Może zły syn ze mnie?) Zapraszamy brać fajczarską i już. Tym bardziej, że mój Tata sam kurzy faję.

    Numer kontaktowy podam do siebie: 792 745 154 Proszę bez krempacji dzwonić i pytać.

    Przykro mi, że tak na szybko i w tak mało komfortowym dla Wszystkich terminie, ale sam mogę być w Zako tylko od 3 do (mam nadzieję) 8 stycznia.

    Zapraszam jeszcze raz bardzo serdecznie do zapalenia fajeczki pod Giewontem.

  4. pigpen
    pigpen
    8 stycznia 2016 at 10:56

    „Na dziko” miało być i tak było!
    Chciałem w tym miejscu serdecznie podziękować Januszowi i jego rodzinie za wspaniały weekend pełen wrażeń. Dzięki uprzejmości wielce szanownego Organizatora spędziłem ze swoją rodziną weekend w Tatrach. Pogoda była wymarzona. -15 stopni na termometrze nie powstrzymały nas przed spacerami i spaleniem kilku fajek. Miałem także okazję, za pośrednictwem Janusza, poznać przyszłego (mam nadzieję) olimpijczyka i znanego rapera/hiphopowca (wybaczcie terminologię, ale ten gatunek muzyki jest mi całkowicie obcy). Były oscypki, grzany miód, spacer pod skocznie, misie, koniki. Uśmiech mojej żony i córki potwierdzały, że wyjazd był udany i że warto było się wyrwać z Rzeszowa choć na kilka dni.
    Oczywiście były także tytoniowe nowości.
    Dziękuję Ci Januszu za gościnę. Dziękuję za tytonie. Cieszę się, że mogłem zobaczyć Twoją uśmiechnięta twarz i poznać rodzinkę.
    Hej!

  5. R.Woźniak
    8 stycznia 2016 at 11:37

    Pigpen był pierwszy u Janusza to i pierwszy dziękował. Choć szkoda, że się porozmijaliśmy przez moje nieogarnięcie i niedoczytanie terminów to udało się choć jedną fajkę z Januszem wypalić. Posmakować tytoniu smakującego kaszanką (nigdy więcej), pojeździć na nartach pierwszy raz w życiu (i nie ostatni), i co najważniejsze odsapnąć.

    • pigpen
      pigpen
      8 stycznia 2016 at 11:45

      Też żałuje żeśmy się rozminęli. byłem pewien, że dotrzecie w niedzielę. Miałem do Ciebie kilka pytań, a tak trzeba to odłożyć na następne spotkanie. Nic straconego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


*