Czas leci tak szybko, za szybko, a może na szczęście tak szybko.
Przed nami kolejne urodziny, to już dziewiąte. Cieszymy się, że jesteście z nami, a my na tyle ile sił i pomysłów starcza, spełniamy Wasze oczekiwania w realizowaniu najbardziej wymyślnych zamówień.
Chciałbym napisać jak rok temu, że przed nami kolejny, pełen pomysłów i ochoty do pracy (…)
Jednak jak wiecie, szykują się zmiany w Polskim prawie które dotkną nasz sklep, jak będzie nie wiemy, życzylibyśmy sobie aby dotknęły w stopniu minimalnym i abyśmy mogli dalej dostarczać Wam najlepszych na świecie produktów fajczarskich.
Pożyjemy zobaczymy…
Tak więc bez zmian jak od kilku lat – z okazji naszych urodzin zapraszamy wszystkich fajkanetowiczów do skorzystania z dnia darmowej dostawy.
Wszystkie zamówienia złożone 1 lipca 2016r. w sklepie internetowym Fajkowo.pl, na kwotę minimum 20 zł niezależnie od wybranego sposobu płatności, oraz od wybranej drogi dostawy, nie będą miały doliczonych kosztów przesyłki na terenie Polski.
Z pozdrowieniami
Zespół Fajkowo.pl
Yeee!
a o jakich zmianach, które nas mają dotknąć szanowny Kolega pisze?? nie troluje wątku tylko naprawdę jestem ciekawy i chyba mi coś umknęło.
Podłączę się pod pytanie. Też jestem niezorientowany.
https://legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/12274456/12298926/dokument205190.docx
Takie to zmiany dostosowujące do UE się szykują. Z czego najważniejszy wydaje się paragraf:
„Art. 7f. 1. Zabrania się wprowadzania do obrotu na odległość, w tym transgranicznej sprzedaży na odległość, wyrobów tytoniowych.”
Nojlepsego Gazdowie! Co by Wos te zmiany łominęły łukiem syrokim.
Mam nadzieję że ten burdel się rozpadnie do tego czasu. Bo już nie mogę wytrzymać z tą miłością i troską o mnie.
Na tytoniu straszą mnie śmiercią lub w najlepszym wypadku impotencją , ślimak to ryba, nie mogę wejść na drabinę bez przeczytania instrukcji. Boże jak nasza cywilizacja przetrwała bez tych innowacyjnych pomysłów nowego wielkiego brata.
Niech żyje Związek Socjalistycznych Republik Europejskich niech żyje niech żyje.
i kurna znowu mnie poniosło
A no poniosło, ponieważ zakaz sprzedaży na odległość nie znajduje się w unijnej dyrektywie, jest to nasz dobrowolny, krajowy wkład w ustawodawstwo niejako przy okazji wdrażania dyrektywy.
W takim razie serdecznie żeby zdechli.
Dziękuje ze jesteście ,i obyście byli jak najdłużej . Pozdrawiam .
Chyba trzeba będzie zorganizować FAJOWY marsz!
Panowie z fajkowa.pl trzymajcie się tak dalej. Gratuluje dobrej współpracy.
No i ja tez się wk******m. To że w UE siedzą matoły i szkodniki to nie od dziś wiadomo ale zawsze najgorsi są właśni nadgorliwcy. Ale pies z nimi tańcował, Piotrze – najlepszego! A na złość będę 2 razy do roku jeździł do Białegostoku się zaopatrywać :)
Swoją drogą co jednemu z drugim za różnica czy zamówię przez internet czy pójdę do kiosku i zajaram się na śmierć jakimś perfumowanym gównem …
Nie chcę tu wyjść na obrońce „dobrych zmian” (choć należy pamiętać, że ustawa została zasadniczo napisana przez poprzednią ekipę rządzącą) natomiast mają pewne przesłanki do takich, a nie innych ustaw. Jeśli chodzi o ustawę generalnie to jest to oczywiście czysta kalkulacja: ktoś gdzieś kiedyś wyliczył, że leczenia nas (czyt. palaczy) jest dla państwa droższe, niż wpływy ze sprzedaży (podatki, akcyzy itd). Nie mówię, że tak jest, mówię, że na tym się opierają. Jeśli zaś chodzi o sprzedaż online: tu kwestia dość prosta: brak możliwości sprawdzenia wieku nabywcy. Choć…nie da się ukryć, że poszli mocno na skróty, bo starczyło wprowadzić odpowiednie mechanizmy regulujące taką sprzedaż. To bardzo skrótowo przedstawione i nie wyczerpujące tematu: bo można dodać jeszcze kwestie tego, że wszyscy płacimy składki zdrowotne, że jest kwestia wolności, że w końcu są też lobby tytoniowe, którym tak de facto (wielkim koncernom) taka ustawa wielkiej krzywdy nie zrobi, a konkurencje wytrzebi.
Nie chcę tu wyjść na obrońcę palaczy ( ;) ), ale więcej osób choruje i umiera z przeżerania się i otyłości, a specjalnej składki do zus nie płacą – ba, nawet wielu z tego powodu dostaje rentę.
Stworzył się chyba wątek medyczny trochę. :)
Wszystko to zasłona dymna.;) Zakażą wysyłania tytoniku, ale stare samochody dalej będą zasmradzać powietrze, stare elektrownie tak samo, nie będzie żadnej pomocy dla ludzi, który chcą zmodernizować swoje piece grzewcze, żeby były bardziej ekologiczne. Po co się tym zajmować? To palenie tytoniu najbardziej szkodzi zdrowiu! Idziesz do lekarza, ten pyta, czy palisz. Nie? Pyta czy pijesz. Nie? Na koniec pytanie o alergię. Też nie? Lekarz nie wie co robić. Moim zdaniem palenie tytoniu szkodzi mniej niż przetworzone żarcie, spaliny, próby broni atomowej i wiązka elektromagnetyczna.
Szczególnie ta podła wiązka elektromagnetyczna! ;)
https://www.youtube.com/watch?v=3bpn5I-O8Lk
:) Ano szczególnie.
Dymna niedługo już mniej ;) bo jednak mniej wypalimy.O chorobach i szkodliwości palenia uważam, że nie warto tu mówić w myśl zasady, że w domu wisielca o sznurze się nie wspomina ;) Ja pisałem tylko o przesłankach ustawodawców do takich a nie innych działań. Generalnie trochę wierząc w teorie spiskowe dziejów sądzę, że temat był mocno lobbowany przez wielkie koncerny, po tym kiedy sporą część rynku (ich rynku) przejęły e-fajki.Teraz już mają i je ;)
ja mówiłem tylko o różnicy między zakupem przez internet(dobrego) a bezpośrednio w kiosku(ch*****o) :p
Zawsze będzie można wrócić do papierosków. W przeciwieństwie do tytoniu fajkowego są wszędzie, kilka tych samych marek na krzyż, nie ma problemu, żadna sprzedaż wysyłkowa nie jest im potrzebna. Wskutek nowych regulacji wzrośnie sprzedaż tanich papierochów, a spadnie cygar i fajkowego tytoniu.
Święte słowa Mości Julianie, ale może o to chodzi bo papierosy raczej ostatnio mają się kiepsko …
Chciałbym zauważyć, że ustawa uderza w „produkty nikotynowe”, a nie tytoń jako taki. A zatruć nikotyną, zwłaszcza ze skutkiem śmiertelnym jest ile w skali roku? Kilka? Kilkanaście? Ustawa lobbowana przez koncerny produkujące papierosy „analogowe” miała uderzyć (i uderzyła) najbardziej w rynek papierosów elektronicznych sprzedawanych w internecie. Nam, palącym tytoń w fajce, oberwało się, jak zwykle, rykoszetem.
Dla najlepszego sklepu fajowego – pozdrowienia z Lublina!
Ale …, przecież „Polak potrafi” . Tyle lat głupich przepisów, rozporządzeń i debilnych inicjatyw, aby zasłużyć sobie na zrozumienie zwierzchników, nauczyło społeczeństwo radzenia sobie jakoś w życiu „pod prąd”:
Więc legalnie będzie można zamówić sobie batonik czekoladowy za 57 zł i otrzymać do tego darmową puszkę tytoniu ;)
Bo u nas już chyba nigdy nie będzie normalnie …
DON’T LET THE FDA TAKE YOUR RIGHTS AWAY!!!
Tendencja jest ogólno Amerykańsko – Europejska. W USA burza w tej sprawie wśród cigaraficionado i pipesmokerów trwa od co najmniej roku. U nich to się nazywa FDA regulations. Co bardziej zapobiegliwi gromadzą tytonie, zwłaszcza te które zostały zarejestrowane po 2007 r. Bowiem te będą musiały przejść ponowne badania i rejestrację (oczywiście kosztowne).
Dwa filmiki o tym, jeden przesłany przez Dagner pipe:
https://www.youtube.com/watch?v=zffeOvKS8Eg
https://www.youtube.com/watch?v=EGCXt0rez3Q
i link
http://www.pipesandcigars.com/page/fda-regulation-comments:
Jeszcze jeden filmik a propos, tym razem prawdziwe wezwanie do walki :):
https://www.youtube.com/watch?v=ODA_bbCyRoQ