w dniu dzisiejszym postanowiłem opuścić szanowne grono administratorskie portalu fajka.net.pl. Decyzja ta jest suwerenna, nieodwołalna i zupełnie niezwiązana ze sprawami portalowymi.
Dziękuję wszystkim za lata współpracy. Mam nadzieję, że nie dałem się Wam za bardzo we znaki, a jeśli, to cóż – przepraszam – widać nie zrozumiałem dowcipu.
Życząc portalowi dalszego rozwoju przenoszę się w status zwykłego Użyszkodnika.
PozdrY,
Ze swojej strony chciałbym dołączyć się do Pawła i zakomunikować, że również opuszczam grono administratorskie.
I – znowu podobnie jak przedpiśca – chciałbym podziękować wszystkim za współpracę.
Jak również owiedzieć, że nie oznacza to końca aktywności na portalu, a jedynie zmianę statusu.
Z serdecznymi pozdrowieniami
K.
PS. Pawle – dzięki za wszystko!
K.
No…to mam zaległości na tym portalu.
Dzięki serdeczne dla Was obu za wszystko.
Ps. Dobrze, że na całkowite wygnanie nie przechodzicie.
Dziękuję za Waszą pracę włożoną w to Forum.
Dziękuję! Dzięki Wam i Waszej pracy moje „fajczenie” wspięło się na wyższe poziomy i daje mi o wiele więcej radości (a Rodzinie utrapienia).
Mam wrażenie, że „coś” się kończy.
Jeszcze raz dziękuję….
No i stało się! Kołchoz skapitulował :)
Paweł, Krzysiek – należą Wam się pomniki (albo jeden większy dla obu) wielkiej, kopcącej fajury!
Podziękowania, kwiaty, wizyty w zakładach pracy… tabuny fanek rzucających stanikami. A co?! należy się :) Za krzewienie idei. Za krzewienie wiedzy i kultury (nie tylko fajczanej). Za niesienie oświaty kaganka i skuteczne uchylanie się przed wiązką z Rzeszowa :)
Czyżby trafiła?
Dzięki Chłopaki!
Ech…i cóż tu napisać? Podpisując się pod słowami Andrzeja dodam tylko, że osobiście dziękuję za okazane mojej osobie zaufanie. Pozostaje mi tylko obiecać, że postaramy się nic nie zepsuć ;) i kontynuować Waszą działalność, choć to już nie będzie to samo.
Ja tam w Was wierzę chłopaki.
Dziękuję za współudział w mojej edukacji i jednocześnie witam za murami ;).
Pawle i Krzyśku dziękuję za wciągnięcie mnie w fajkanet. Na zachętę jeszcze trzasnęlibyście po ostatnim admińskim artykule żeby pokazać jak to się robi.
I co teraz będzie?
Bez Waszej aktywności admińskiej już nie będzie tak samo.
Wszyscy kiedyś odchodzą, tak już jest i pogodzić się z tym trzeba.
Dziękuję Wam za dobrą robotę i życzę smacznego dymka podczas lektury tego, co tu powoli jest przez „system” zabijane.
Wielcem Wam wdzięczny za… wszyztko.
Wielkie dzięki za panów działalność.
Wielkie dzięki, że przez tak długi czas utrzymywaliście w pionie cały ten nieokrzesany wywrotowy element, który przez te lata oblazł Fajkanet. Mam nadzieję, że będzie jeszcze kiedyś okazja zabakać przy piwku!
Ja również dołączam się do podziękowań, chociaż jako jeden z fajkanetowiczów najkrótszy stażem, raczej nie dałem się obu ex adminom we znaki. Dziękuję za włożoną pracę, z której jeszcze wielu fajczarzy zapewne skorzysta. Na szczęście nie będąc „funkcyjnymi” dalej może się dzielić swą wiedzą. Pozdrawiam.
Ja również dołączam się do podziękowań za Waszą pracę. Do napisania się na gadaczce, w komentarzach, no i do zobaczenia na spotkaniach.
Ale żeście Panowie „pipxit” zgotowali. ;) Aż się, rozpalony emocjami,
musiałem zalogować.
Wiem, to był znój ale dobra robota. Dzięki Wam tacy grafomani jak ja nie wychodzili na nieuków a ponadto był i jest wysoki poziom oraz kultura.
No i jeszcze jedno. Jalensowe pragnienie autonomii. To trwa.DZIĘKUJĘ.
Panowie, decyzję szanuję i rozumiem, ale mimo wszystko – szkoda. Szkoda, bo ten poziom bezpośredniego i abstrakcyjnego humoru trudno będzie odtworzyć (i to nie jest presja na obecnych Adminów, nic a nic), bo po Jalensie to Wy byliście „kontynuacją” (i tutaj nie chodzi o substytut, po prostu stworzyliście inną – nie gorszą – jakość), bo warszawski zdrowy rozsądek był potrzebny w tych cholernych oparach patosu i tworzenia wokół fajki niepotrzebnie nadętego klimatu, gdzie nawet najwięksi poeci nie nadążają za figurami stylistycznymi (nie trzeba się tu doszukiwać podtekstów, choć niektórzy – może powinni), i w końcu – jakoś to zakłóca mój porządek rzeczy. Fajka.net.pl to od dawna było const. w kolejności odpalania stron www przy porannej pracowej kawie… K***a mać, fajka.net to w bardzo dużej części właśnie Wy, więc jeśli nie usuwacie loginów, to proszę dbać o poziom jako „użyszkow(d)nicy” – krytykować, złorzeczyć, kurwować, pisać cokolwiek.
Mirek
Szanuję Waszą decyzję ale jej nie rozumiem
Dziękuję za Wasze zaangażowanie z którego my wiele skorzystalismy
Byłoby fajnie gdyby Wasza decyzja uległa zmianie
Trudności są tylko wyzwaniem do przezwyciężenia!!!
Serdecznie pozdrawiam wd
Dziękuję Wam Panowie za wspaniałą robotę. Szczególnie że i moje teksty zawsze wymagały poprawek. Mam nadzieję że wciąż będziecie dzielić się wiedzą i dobrym, a czasem gorszym, jeśli potrzeba, słowem.
Pozdrawiam i raz jeszcze dzięki.
Dziękuję Panowie za wszystko co zrobiliście jako administratorzy. Nie będę się rozpisywać, bo bym chyba nie skończył dzisiaj. Za inne nie dziękuję bo to nie pożegnanie i rozdanie orderów. Doctora Honoris causa też Wam nie przyznam bo tego podobno raczej po śmierci się nadaje. Myślę, że wiele się nie zmieni. Jesteśmy nadal tutaj razem.