Samochodowo i fajkowo zarazem

20 grudnia 2010
By

Ciekawe, ładne i zbyt drogie fajki ze stajni porsche prezentowane przez Panów z „Top Gear”. Ciekawe jak z ich jakością i wytrzymałością. Czy macie jakieś informacje na ten temat?

Link do wideo na youtube.com –> http://www.youtube.com/watch?v=jwdI6dKtd34

Tags:

14 Responses to Samochodowo i fajkowo zarazem

  1. Rheged
    20 grudnia 2010 at 21:19

    Samochody, a fajki. Pipe Gear!

  2. 21 grudnia 2010 at 11:34

    Dyskusja o fajkach porsche design od wielu miesięcy jeśli nie lat żyje własnym życiem na FMS.
    Jeden z wątków na ten temat http://www.fajczarze.pl/forum//viewtopic.php?f=3&t=4236
    Moim zdaniem, przede wszystkim należy docenić to że są to jedne z tych nie licznych dziś już kształtów zaprojektowane przez specjalistów od wzornictwa, a nie zrodzone w wyobraźni osoby trzymającej w ręku kawałek drewna.

    • yopas
      21 grudnia 2010 at 12:20

      A niby czemu mam docenić akurat ten fakt?

      Jak do niego mają się fajki robione przez Formera, Knudsena, Jasztyłowa czy Axmachera (to są nazwiska przypadkowe, równie dobrze mogłoby tu stać: Antoniewski, Poliński, Worobiec…) wśród, których są egzemplarze (w mojej opinii) estetyką bijące na głowę szpeni z porsze dizajn. A one raczej powstały w wyobraźni osób trzymających w ręku kawałek drewna…

      Rozwiń Pan myśl, Panie Jaśku, bo się znowu jakaś chryja zrobi.

      • Pendrive
        21 grudnia 2010 at 12:33

        Fajki są fajne.
        Porsche jest fajne.
        Więc
        Fajki Porsche są fajne.
        ;)

        • Rheged
          21 grudnia 2010 at 12:39

          Wszystko fajnie, ale fajka, a porsche to dwie zupełnie różne rzeczy, których tyczą się dwa różne porządki, wobec których niekoniecznie występuje związek równoważności.

          • yopas
            21 grudnia 2010 at 12:57

            A jednak Pendrive ma rację.

            Jeżeli zbiór nazywany fajki jest podzbiorem zbioru nazywanego fajne, oraz zbiór nazywany porsze jest podzbiorem zbioru nazywanego fajne, to ich część wspólna (nawet jeśli pusta) też jest podzbiorem zbioru fajne.

            • Rheged
              21 grudnia 2010 at 15:07

              Kwestia logiczna się zgadza, inną sprawą kwestia metodologiczna. Zestawienie fajek i porsche ze względu na fajność ma o tyle sens, o ile fajka porsche jest samochodem, a samochód porsche, fajką ;)

              • yopas
                21 grudnia 2010 at 16:10

                Słusznie, ale uwaga – nigdzie, nic nie piszę o elementach zbiorów, które rozważam.

                Wydaje mi się, że można tak ustalić te elementy, żeby przykład miał również sens metodologiczny.

              • Rheged
                21 grudnia 2010 at 16:14

                Ano pewnie. Fajka musi być samochodowa, a samochód fajkowy ;)

              • jalens
                21 grudnia 2010 at 16:15

                A niektórym się te fajki podobają.

              • yopas
                yopas
                21 grudnia 2010 at 19:19

                Jacku,
                mówię im na zdrowie.

    • marek milczek
      marek milczek
      24 grudnia 2010 at 10:37

      Wyobraź sobie hipotetycznie, jak by wyglądał facet jadący na rowerze Ferrari (jest taki), mający na ręku zegarek Rolls-Royca, w zębach trzyma fajkę Porsche, na głowie ma czapkę…. ubrany w strój „harlejowca”. brrrr

  3. je2bnik
    23 grudnia 2010 at 11:14

    O! Na tych sankach będę tę fajkę palił. Przeca w automobilu nie wolno.
    http://moto.pl/MotoPL/1,88571,8833875,Na_sanki_z_Porsche.html

  4. marek milczek
    marek milczek
    24 grudnia 2010 at 10:25

    Myślę, że tworzenie takich przedmiotów około-samochodowych jak np fajki, zegarki, wspomniane sanki, gadżety dla snobów, choć nie zawsze. To marketing pozwalający wyssać jeszcze trochę forsy z marki. Przy mądrej polityce dodatki takie reklamują markę za małe stosunkowo pieniądze. Są potwornie drogie, zazwyczaj brzydkie, same w sobie nic nie reprezentują. Natomiast mają jedno zadanie – podnosić prestiż właściciela pojazdu. W takim marketingu mistrzem świata jest firma Harley Dawidson. Dodatków do tej marki są tysiące.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


*