Doczekaliśmy się. Pierwsza edycja akcji recenzja dobiegła szczęśliwie końca i nasi znakomici recenzenci oraz cała społeczność Fajkentu będzie mogła przekonać się, jak smakuje wybrany przez nas z oferty Fajkowa tytoń.
Wybraliśmy coś, czego żadna osoba z komisji nie paliła. Firmy, z którą tylko jeden z nas miał wcześniej do czynienia. Virginię z dodatkiem Perique, czyli tytoń nie dla każdego, bo wymagający zarówno techniki palenia, jak i wsmakowania się. Można zatem powiedzieć, że rzuciliśmy recenzentów na głęboką wodę.
Przyznam, że już po wyłonieniu recenzentów i wysłaniu próbek miałem różnorakie obawy i obiekcje. Że może pomysł z otwartą akcją był jednak błędem. Że może lepiej byłoby powierzyć cenne próbki sprawdzonym już na łamach Fajkanetu recenzentom.
Jednak już po otrzymaniu pierwszej recenzji wiedziałem, że źle nie będzie. Przy drugiej uśmiech poszerzał mi się w czasie czytania jak temu dziecku z dowcipu, które pomyliło szczoteczkę do zębów z tatusiową brzytwą. A dalej było coraz lepiej. Każda recenzja była inna, różne były oceny wystawiane tytoniowi. Ale wszyscy, literalnie wszyscy podeszli do smakowania i pisania jak prawdziwi kiperzy.
Kochani recenzenci! Zrobiliście kawał dobrej roboty! Dziękuję!
A teraz, żeby nie przedłużać oczekiwania – oczekiwane recenzje:
Przeczytałem recenzje. Dla mnie bomby! Nie wiem, co tam inni będą wypisywać. Brawo za odwagę. Gratuluję. Na pohybel czarnym i czerwonym:)
– nigdy dosyć nauki – adresuję to sam do siebie; jak przez mglę pamiętam Black Parrot Ashtona, znam, mam i cenię edycję McClellanda a tu się nauczyłem, iż Black Parrot jest także wykonywamy ze znakomitym, jak czytam, rezultatem przez Roberta McConnella. Serdeczne dzięki za naukę ! maluczko, a zacznę sugerować mym Przyjaciołom z tzw. świata aby brali pod uwagę zaopatrywanie się w Fajkowo.pl.
Recenzeci spisali się na medal. Wszystkie recenzje bardzo dobre i rzeczowe. Według mnie Perry najlepszą recenzję napisał. Gratulacje dla uczestników i organizatorów. Oby tak dalej :)
Ja również, jako przedstawiciel „redakcji” bardzo dziękuję Krzyśkowi i Wszystkim Szanownym Uczestnikom, za wkład i zaangażowanie. Przygotowaliście Panowie kawał dobrego materiału. W pełnej szczegółowości i rozpiętości.
I biorąc Was za przykład gorąco Wszystkich zachęcam do opisywania swoich wrażeń z palenia tytoniu, do dzielenia się swoimi doświadczeniami. Nawet jeśli pisać Wam będą, że co to za recenzja po jednej fajce. Bo może faktycznie – recenzja żadna – ale wrażenia i emocje – bezcenne! Dlaczego nie miałyby zostać na dłużej?
GRATULUJĘ i jeszcze raz DZIĘKUJĘ!
y,
Jetsem pod wrazeniem. gratuluje pomyslu Krzysiu a recenzentom dziekuje za udzial i recenzje. Wspaniale prosze o kontynuacje…
Prosba do Perrego o fotke tej pianki nie myslalem ze ktos jeszcze gdzies w swiecie posiada fajke Gudbranda Larsena.
Dziekuje.
Naprawdę bardzo przydatne i rzetelne recenzje…Tak dalej Panowie,fajka.net zrobił mały krok do przodu…