Fajkanetowe Idy marcowe

13 stycznia 2017
By

Nie, nie będziemy czcić Marsa. Nie będzie parady wojskowej, fajki mogą być cywilne. Ba, nawet Cezar ma szansę ujść z życiem. I tak w ogóle, to nie będą żadne Idy, bo nie będzie piętnasty, tylko jedenasty, ale to cały czas pretty fuckin’ close, a fraza, rozumiecie. Fraza w tytule bezcenna.

Konkrety:

Termin – sobota 11 marca.

Miejsce – klub bilardowy New Vegas na warszawskim Ursynowie (stacja metra Imielin). Już widzę tych, co się krzywią i mówią „klub bilardowy, zwariowałeś Krzyś”. Nic nie poradzę. Palarnia jest godna, piwo jest, problemu nie widzą. Jak ktoś pożąda szczegółów to są tu: http://newvegas.pl/ Nie rozeznawałem jeszcze kwestii pożywienia w lokalu, ale po sąsiedzku jest pizzeria, więc przyjezdni nie są skazani na śmierć głodową.

Godzina – 15:10 – Gdyż o piętnastej otwiera się lokal i, jak śpiewały Elektryczne Gitary „nic się nie da zrobić z tym, oj nie da, oj nie daaaaaa…”

Wpisowe – kiedyś bywało, teraz nie ma, ale piszę dla porządku. Jak ktoś coś fajnego ma, to przynosi i się dzieli i jest to oczywista oczywistość. Debiutantów zachęcamy do próbowania i śmiałego pchania łapy w słoje. Generalnie jest taka zasada, że jak się coś przynosi, to nie po to, żeby przyszpanować i żeby stało na stole, tylko żeby zapalić. Co oczywiście nie znaczy, że delikwenta, który przyniósł Escudo uratowane z szalup Royal Navy należy opalić do cna. Opalić go należy z umiarem godnym fajczarza.

Atrakcje – liczne
i zapewniane we własnym zakresie (to nie zabrzmiało najlepiej). Znaczy zapewniane przez siebie i innych członków (to zabrzmiało jeszcze gorzej) społeczności. Dobra, jest tak: macie się dobrze bawić i nie napinać i tyle. Howgh.

I tradycyjnie:
Impreza jest otwarta dla wszystkich zarejestrowanych użytkowników Fajkanetu.

Chętnych prosimy o wpisanie się na listę (za pomocą komentarza). Bez ograniczenia czasowego, ale nie odkładajmy zapisów na ostatnią chwilę, żeby nie było, że na listę pisze się nagle przysłowiowy milion Bułgarów i jak zadzwonię zmieniać rezerwację, to mi powiedzą, żebym spadał. Tak więc apeluję, żeby wpisywać się już, najwyżej dając zastrzeżenie, że jest to zapis z marginesem ufności.

No i oczywiście:

SERDECZNIE ZAPRASZAMY!

Lista obecności:

  1. PiotrekN (z przyczyn oczywistych)
  2. radekb (jako białostocki bliźniak syjamski)
  3. KrzyśT
  4. Antemos (wstępnie)
  5. JanuszJ (wstępnie)
  6. Fajczuch
  7. Parck (na 97%)
  8. Dziadek Mróz
  9. yopas
  10. Obzon
  11. P_iter
  12. Dakmen
  13. pigpen
  14. Fajkonetti
  15. peligro
  16. andzejus
  17. ajt
  18. szydło
  19. Rafał Woźniak (plus fajki :))
  20. Marek Mr❂
  21. Sławek Popowski
  22. Marek Juzwa
  23. tomasz_z
  24. M. Pawlak
  25. Wiatrak

 

Grafika: Dodałem ukradzionego z sieci Elvisa. Elvis zawsze na propsie.

70 Responses to Fajkanetowe Idy marcowe

  1. Antemos
    Antemos
    13 stycznia 2017 at 20:21

    Zapiszę się i ja, z marginesem ufności.

  2. Janusz J.
    Janusz J.
    14 stycznia 2017 at 02:21

    Zapisuję się, ale pozostawiam sobie możliwość użycia „ale”.

  3. DziadekMroz
    14 stycznia 2017 at 11:52

    Wstępnie się zapisuje postaram się wszystkie sprawy ułożyć tak, aby pojawić się nawet na 2 godziny. Takie pytanko moja druga polowa chce też się przejechać i nie wiem czy mam ją w tym czasie wysłać do jakiejś galerii czy nie będzie przeszkadzać?

    • KrzysT
      KrzysT
      14 stycznia 2017 at 13:42

      Osoby towarzyszące były i są miłe widziane – oczywiście o ile nie przeszkadza im tłum kopiących tytoń fajczarzy monotematycznie gadających o fajkach :)

      • DziadekMroz
        16 stycznia 2017 at 13:12

        Jak będzie przeszkadzać wybierze się na zakupy i też będzie dobrze.

  4. yopas
    14 stycznia 2017 at 12:26

    Obecny.

  5. Fajczuch
    14 stycznia 2017 at 13:10

    Wpisuje się. To sobota więc raczej nie powinno być przeszkód aleeee… jak będą to coś się wykombinuje :)

  6. parck
    parck
    14 stycznia 2017 at 17:42

    Będę na 97%, z 3% marginesem.
    Wpisuje sobie w kalendarz :)

  7. Obzon
    obzon
    14 stycznia 2017 at 23:17

    Dużo czasu jeszcze do Marca ale sobota jest dogodnym terminem. Proszę mnie wpisać na listę

  8. P_iter
    P_iter
    15 stycznia 2017 at 18:29

    Mnie też proszę wpisać. 5% szansy na NIE obecność z powodu pracy. Na to raczej wpływu nie mam.

  9. Dakmen
    Dakmen
    15 stycznia 2017 at 22:08

    Proszę mnie wpisać. Termin jeszcze odległy i mam nadzieję że nic nieprzewidzianego się nie zdarzy.

  10. pigpen
    pigpen
    16 stycznia 2017 at 15:31

    Do Warszawskich spotkań póki co miałem pecha. Może tym razem się uda. Problemem może się okazać, że w Stolicy będę przebywać od 7 do 10 marca służbowo. Jeśli uda mi się zorganizować nocleg (z 10 na 11) i żona wytrzyma dodatkowy dzień to będę. Problemy są po to żeby je rozwiązywać.

  11. Fajkonetti
    16 stycznia 2017 at 16:02

    Być albo nie być… Padło na być!

  12. peligro
    16 stycznia 2017 at 17:08

    Ja się zapisuje – choć droga z prowincji długa i wyboista….

  13. andzejus
    16 stycznia 2017 at 21:23

    Mnie również proszę dopisać. Wygląda na to, że nic nie stanie na przeszkodzie.
    Janku, w razie czego jest pokój na bemowie. Może nawet drzwi do sypialni wstawię do tego czasu. ;)

    • pigpen
      pigpen
      17 stycznia 2017 at 13:46

      Dzięki Andrzeju. Jeden problem błyskawicznie się rozwiązał. Oczywiście miejsce rezerwuję, a drzwi nie potrzebuję. Został jeszcze drugi problem, ale to sprawa rozwojowa. Zobaczymy co będzie.

  14. ajt
    17 stycznia 2017 at 03:06

    Proszę i mnie dopisać.

  15. szydlo
    17 stycznia 2017 at 09:54

    Zgłaszam się i ja.

  16. KrzysT
    KrzysT
    17 stycznia 2017 at 17:45

    Bardzo przepraszam tych, których niechcący pominąłem przy wpisywaniu na listę. Staram się czynić to sukcesywnie i na bieżąco, ale jak widać nie zawsze się udaje, zwłaszcza z telefonu.

  17. R.Woźniak
    18 stycznia 2017 at 12:18

    Ja i moje faje też będziemy. Już nie będę pisał na ile procent bo nawet jak napiszę, że na 100 to nigdy nie wiadomo.

  18. KrzysT
    KrzysT
    26 stycznia 2017 at 00:31

    I to już wszyscy? Jakoś tak przycichło – a pod tekstem pytającym o sens chęć zgłaszało jeszcze paru chętnych…
    Proszę się nie bać, potwierdzać się śmiało :>

    • Zyrg
      Zyrg
      26 stycznia 2017 at 01:16

      Termin niewyjściowy! Toż to urodziny Douglasa Adamsa i Marka Kotańskiego!

      • yopas
        yopas
        26 stycznia 2017 at 09:11

        Gdyby się tak chwilę zreflektować, to okazałoby się również, że na ten termin przypada też np. czwarta rocznica pogrzebu Jacka…

    • miro
      26 stycznia 2017 at 11:16

      Czuję się wywołany… Nie dam rady – praca tym razem wygrała. Niestety.

    • Grimar
      Grimar
      27 stycznia 2017 at 16:23

      Skoro już się wywołujemy… Niestety mnie też nie będzie. Zawsze dawałem radę, ale tym razem niestety słabo.

  19. Marek Mr❂
    Marek Mr❂
    30 stycznia 2017 at 11:06

    Świetny pomysł! O ile tylko nie zatrzymają mnie jakieś sprawy rodzinne, przyfrunę na skrzydłach orła.

  20. Sławek Popowski
    8 lutego 2017 at 22:03

    Nie jestem pewien, czy moja rejestracja została przyjęta, ale – jeśli to możliwe – chętnie przyjdę.

    • KrzysT
      KrzysT
      9 lutego 2017 at 22:03

      Komentarz wskazuje, że chyba została. Zapraszamy ;)

  21. Marek Juzwa
    Marek Juzwa
    11 lutego 2017 at 13:51

    Proszę o dopisanie do listy.

  22. KrzysT
    KrzysT
    16 lutego 2017 at 17:54

    Dopisałem brakujących kolegów do listy – bardzo przepraszam, że musieliście tak długo czekać.
    Funfact: 11 lutego zadzwonili do mnie z Vegas, czy chcemy zestawione stoły na popołudnie :)
    Okazało się, że pan barman zapisał nas miesiąc wcześniej ;)
    Tym niemniej, po wyjaśnieniu nieporozumienia nadal jesteśmy miłe widziani w marcu.

  23. KrzysT
    KrzysT
    19 lutego 2017 at 21:26

    Skomentuję dla widoczności, bo Piotrek odlepił temat z głównej; przypominam, że przy poprzednim tekście z zapytaniem na spotkanie zgłaszało się jeszcze kilku kolegów – i ponieważ nie potwierdzili chęci przybycia to nie wiem, czy mam ich dopisywać, czy nie. Prosiłbym o ewentualne potwierdzenie, bo czas ucieka.

  24. Janusz J.
    Janusz J.
    20 lutego 2017 at 06:18

    Szanowni,

    z przykrością informuję, że ze względów służbowych, nie dam rady stawić się w terminie na nasze spotkanie.
    Będę w kraju, ale dopiero w drugiej połowie marca.
    Chciałem jeszcze raz podziękować za organizację i życzyć Wszystkim udanego spotkania.

    Oczekiwał będę szybko napisanej relacji i zdjęć ze spotkania.

    • R.Woźniak
      20 lutego 2017 at 08:43

      A już Ci fajke miałem wyczyścić po paleniu Onyxa i przywieźć.

  25. Janusz J.
    Janusz J.
    21 lutego 2017 at 00:38

    Dobrze, że nie po paleniu Nighta.

    • R.Woźniak
      21 lutego 2017 at 09:55

      To tylko dlatego, że nie mam ;-P

  26. M.Pawlak
    24 lutego 2017 at 09:49

    Będę.

  27. Obzon
    obzon
    28 lutego 2017 at 21:46

    Niestety nie dam rady w tym terminie wyrwać się na spotkanie. Z żalem proszę on wykreślenie mnie z listy osób

  28. Antemos
    Antemos
    5 marca 2017 at 19:38

    A ja się będę starał, mimo, że akurat przyśpieszył mi się termin przeprowadzki i wypada właśnie na okolice 11.03. Nie obiecuję, ale będę się starał wszystko tak rozplanować i podopinać, żeby jednak być, choćby na kilka godzin.

    • Antemos
      Antemos
      7 marca 2017 at 23:09

      Niestety, mimo szczerych chęci, nie będę w stanie dojechać. Ekipa przeprowadzkowa będzie w piątek i na sobotę wypadnie mi ogarnianie nowej lokacji. Życzę wszystkim którzy będą smacznego i chłodnego dymka.

      • R.Woźniak
        8 marca 2017 at 08:59

        A liczyłem po cichu na podwózkę. Bedzie ktoś przejeżdzał przez Piotrków T.?

        • M.Pawlak
          8 marca 2017 at 11:25

          Ja Ciebie zabiorę. Tylko nie wiem czy nie będę zaraz wracał. Bo nikt mnie nie lubi nie wpisano mnie nawet na listę obecności. A chciałem zabrać do pokazania jakieś fajki i popielniczki nawet kołeczki zrobiłem z morty a tak zabiorę tylko same nie dobre tytonie – aromaty. :)

          • KrzysT
            KrzysT
            8 marca 2017 at 18:45

            Nie tylko Ciebie. Przepraszam, mam zaległości ogólnożyciowe i po prostu nie zauważyłem.

  29. P_iter
    P_iter
    8 marca 2017 at 11:10

    Wykrakałem niestety. Z 5% szansy na nieobecność zrobiło się 95%. Mam delegację i raczej tego nie przeskoczę. Jedyna szansa, że delegacja nie przyleci…

  30. pigpen
    pigpen
    10 marca 2017 at 12:34

    Mam prośbę. Jeśli ktoś z obecnych w Warszawie posiada tytuń SG RB Plug uprzejmie proszę o zabranie ze sobą. Jeśli ma zapasy i mu nie smakuje to chętnie na miejscu odkupię/wymienię określoną ilość. Zadowolę się jednak nawet próbką na jedną fajkę. Dziękuję i do zobaczenia.

    • cortezza
      cortezza
      11 marca 2017 at 22:30

      Mam spory zapas RB, chcesz trochę?

      • pigpen
        pigpen
        13 marca 2017 at 11:04

        cortezza, posłałem PW.

  31. P_iter
    P_iter
    10 marca 2017 at 15:18

    Do której będziecie siedzieć w knajpie? Może jakoś po pracy wpadnę.

    • andzejus
      10 marca 2017 at 15:43

      Na ile sił starczy lub też do zamknięcia knajpy, Krzysiek nie pisał o ograniczeniu czasowym. Z drugiej strony trzeba wziąć poprawkę na wczesny start i potencjalne zwilżanie gardeł napojami procentowymi. ;)

      • KrzysT
        KrzysT
        11 marca 2017 at 03:53

        Realnie – doświadczenie uczy, że główna impreza zdycha około 20. Choć były i takie, które ciągnęły się znacznie dłużej, aczkolwiek wtedy zwykle zaczynaliśmy nieco później.
        Przy okazji: wczoraj dzwoniłem do lokalu, potwierdzili, że o nas pamiętają.

  32. P_iter
    P_iter
    10 marca 2017 at 20:58

    Jak skończę do osiemnastej, to przyjadę. Mam nadzieję, że jeszcze będzie można pogadać. (Biorę poprawkę na zwilżanie gardeł.)Jak nie dotrę do 19, to jeszcze załapałem się na kolację. Bynajmniej nie ja ją będę jadł.

  33. Julian
    Julian
    11 marca 2017 at 02:12

    Będę, chociaż nie jestem pewien, czy od początku.

    • KrzysT
      KrzysT
      11 marca 2017 at 03:50

      Ważne, abyś był od końca ;)

  34. Perry
    Perry
    11 marca 2017 at 09:28

    wpadne :)

    • KrzysT
      KrzysT
      11 marca 2017 at 12:46

      Trudno, przeżyjemy :>

      Last chance: jeśli ktoś chce, żebym zabrał coś konkretnego na spotkanie, to niech odezwie się w przeciągu dwóch godziny, albo zamilknie na wieki.
      Na razie przygotowałem taki skład:
      Three Nuns,
      Bulwark Flake,
      Bosun Cut Plug (dzięki uprzejmości kolegi cortezza (-y?), będziemy palić!)
      Solani Aged Bu Flake
      McCl Christmas Cheer 2010
      i puszkę Royal Navy gdzieś z lat 70-80 na oko – niestety, dla odważnych, bo tytoń po poleżeniu w słoju wali głównie rdzą (ale jak ktoś chce spróbować, to można).
      Znakomita większość konkretnie odleżana, acz ilości są umiarkowane i więcej nie ma :)
      Jak widać skupiłem się na rzeczach trudniej dostępnych i raczej na Va.
      Jak mam zabrać coś jeszcze (o ile oczywiście mam) – proszę krzyczeć, zobaczę, co da się zrobić.

      • cortezza
        cortezza
        11 marca 2017 at 22:29

        Jak oceniasz Bosuna?

        • KrzysT
          KrzysT
          13 marca 2017 at 20:01

          Wypada napisać ofiarodawcy:
          Otóż, o dziwo, rozczarowanie. Mocny i – w subiektywnym odbiorze – ostrawy, przy czym objawiało się to głównie suszeniem śluzówki. Miałem odczucie, jakbym palił blend burleyowy.
          ALE: paliłem pierwszą fajkę od miesięcy, w nowej fajce i sytuacji towarzyskiej. To nie sprzyja kontemplacji. Zapalę raz jeszcze, to powiem więcej.

          • cortezza
            cortezza
            13 marca 2017 at 22:25

            Tytuń medytacyjny zdecydowanie, zupełnie odwrotnie niż Turek.

  35. P_iter
    P_iter
    11 marca 2017 at 21:40

    Dziękuję za fajne spotkanie. Dawno nie byłem tak zjarany….Właściwie to nigdy nie byłem…

  36. parck
    parck
    12 marca 2017 at 08:21

    Było naprawdę miło. Mimo że byłem pod pantoflem żony, która podjechała już przed 19-ą aby mnie odebrać i zważywszy, że raczej nie jestem osobą towarzyską, to byłem i jestem zadowolony. Dziękuję. Przede wszystkim tobie KrzysT za zorganizowanie tego „zlotu”.
    P.S.
    Około 18-ej nie wiedziałem już, z czyjej fajki czuje dym ;)

  37. parck
    parck
    12 marca 2017 at 08:35

    A Julian, dziękuje za możliwość spróbowania wspaniałych tytoni. Innych chłopaków przepraszam, że nie sięgnąłem po Wasze zbiory, ale zabrakło już czasu i smaku na języku. ;)

  38. KrzysT
    KrzysT
    12 marca 2017 at 08:51

    Dziękuję wszystkim za spotkanie – tradycyjnie było drętwo i tradycyjnie mam kapcia w paszczy ;)

    Z cyklu lost&found:
    Kolegę, który zostawił w lokalu piankę (apple z „bursztynowym” ustnikiem) informuję, że jest do odebranie u Perry’ego (o ile odda :>).

    • R.Woźniak
      13 marca 2017 at 08:24

      Julian taką miał.

      • parck
        parck
        13 marca 2017 at 09:12

        Nie, to była kolegi palącego jedynie w Falcon-ach (chyba że się z kimś zamienił lub komuś podarował)

        • R.Woźniak
          13 marca 2017 at 09:17

          A to mogłem się pomylić bo oni chyba siedzieli obok siebie. Ech brakło tych identyfikatorów.

          • parck
            parck
            13 marca 2017 at 09:23

            Tak, to ten kolega.
            A wahałem się przed wyjściem, czy by nie wziąć plakietki z nikiem ;)

    • Perry
      Perry
      13 marca 2017 at 10:45

      Oddam :>

  39. DziadekMroz
    13 marca 2017 at 09:40

    Jako ten co był pierwszy raz pozostało mi tylko podziękować wszystkim za otwartość dla nowych oraz waszych słoi.
    P.S. Nie było chyba, aż tak drętwo skoro moja trochę wysiedziała.

  40. ajt
    13 marca 2017 at 15:32

    Tak, to moja pianka. Po wypaleniu medalionów nieco mną zakręciło. Cieszę się że głowy albo obiadu nie zostawiłem ;-) Dziękuję wszystkim za towarzystwo, ciekawe rozmowy i poczęstunek.

  41. Dakmen
    Dakmen
    13 marca 2017 at 16:14

    Dziękuję za spotkanie. Pierwsze palenie w tym roku wypadło w sympatycznym towarzystwie. Język szczypie ale warto było :)

  42. cortezza
    cortezza
    13 marca 2017 at 16:50

    Jak zwykle, tradycyjnie, regularnie i przewidywalnie żałuję swojego nieudziału w tak zacnem posiedzeniu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


*