Blog Archives

Capstan Blue

31 października 2020
By

  Dzień był upalny, słońce grzało mocno rumieniąc złote kłosy zboża. Pszenica raz po raz poruszała się, tańcząc zmysłowo dzięki lekkim podmuchom wiatru, który w taki skwar przynosił ogromne ukojenie. Nagle od strony pola, ukazał się wracający do domostwa rolnik. Chata była drewniana, pokryta strzechą, a gdy mężczyzna stanął w progu swej hacjendy, do jego…

Read more »