
Zapraszam na komisyjne losowanie konkursowej nagrody z okazji 1 urodzin kanału Pyk Puff.
Konkursy organizowane przez Użytkowników fajka.net.pl.
Szanowni fajkanetowicze! Konkurs zakończony, nagrody przydzielone. Czas zrobić coś zacnego! W związku z tym oraz po konsultacji z zainteresowanymi osobami ustalono, że część kołeczków zostanie sprzedana na licytacji tutaj na fajkanecie. Zebrane w ten sposób pieniądze zostaną przekazane na charytatywny cel: fajkowo dla Alana Pokażmy, że potrafimy! Dukatów nie szczędźmy! Zasady licytacji są bardzo proste:…
Do ustalonego terminu wysłania artykułu o kołeczkach zostały dwa dni, a ja nie wiem jak go napisać. Chyba wolałbym zrobić kolejny kołeczek… Może zacznę od początku… Jak pewnie większość z nas, jako nieodzownego pogrzebacza fajczarskiego używałem typowego metalowego niezbędnika z ubijakiem, łyżeczko-skrobakiem i szpikulcem. Dobrze mi z tym było i fajka jakoś specjalnie nie protestowała.…
Najchętniej napisałbym, że wcześniej docięte kawałki drewka należy posklejać Poxipolem, popilnikować, przetrzeć glanzpapierem, nawoskować. Amen. Niestety, zgodnie z regulaminem nagryzmolić coś trzeba. W celu zwiększenia szans w konkursie, lub raczej w ogóle „mienia” jakichkolwiek szans, wystrugałem 4 (słownie: cztery) kołki – ograniczeń nie było :) , dobrze, że nie miałem więcej czasu :) No więc…
Zrobić fajkowy kołeczek nie jest trudno, trudniej jest o nim napisać. Wena twórcza gdzieś ucieka, myśli chowają się w zakamarkach, a oczy patrzą w klawiaturę i nie potrafią ruszyć się palce. Kołki zrobiłem, dostarczyłem do Fajkowa, a tych paru słów nie potrafię napisać. Do konkursu zgłosiłem się z zapałem ale… bez konkretnego pomysłu. Pomyślałem, że…
Porażka. Tym razem nawet dwie. Dałem się namówić. Pewnie po raz ostatni. Choć już ostatnio miało być „ostatni”. Może jednak ostatni będą pierwszymi? Nie, nie w tej materii. Rzut okiem na zdjęcie z ogłoszeniem o nowym konkursie kołeczkowym spowodował, że aż mnie dreszcz przeszedł. Na zdjęciu prezentowane są kołeczki konkursowe z poprzedniej edycji. Mój…
Nie ukrywam, że miałem duże wątpliwości odnośnie tego, czy konkurs się odbędzie. Wątpliwości pojawiały się także w trakcie trwania samego konkursu, kiedy to konkursowicze postanowili się wycofać, lub też bez informacji nawet usunąć się w cień. Smutne to. Ponieważ jednak parę osób zrobiło dobrą robotę byłaby to szkoda dla portalu, a jednocześnie uczciwość względem nich…
Aby rozgonić zimowy marazm, a jednocześnie uzupełnić zasoby fajkanetu o brakujące artykuły postanowiliśmy zaproponować kolejny konkurs kołeczkowy. Tym razem zasady będą ciut inne (o tym poniżej) ponieważ oprócz samego produkty finalnego w postaci kołeczka, oczekujemy od konkursowiczów przygotowania artykułu z procesu kołeczkotwórstwa. Miło nam będzie jeśli oprócz opisu tworzenia własnego dzieła, artykuł będzie zawierał treści…
Rzutem na taśmę, prawie w ostatniej chwili, jednak w oczekiwanym terminie, chciałem przedstawić swoje zmagania z odnowieniem fajki, którą wylosowałem w „Rozdawajce 2015”. Nie będę rozpisywał się, dlaczego wybrałem akurat tę fajkę, bo pisałem o tym przy okazji konkursu. Dodam tylko, że chciałem spróbować swoich sił i odnowić fajeczkę. To moje pierwsze doświadczenia w tym…
… taki konkurs ogłosiliśmy, trzeciego października, pamiętacie? Dwudziestego drugiego listopada upłynął termin nadsyłania prac. Wypadałoby napisać jakieś podsumowanie, wystawić ankietę do głosowania. Nacieszyć się wynikami prac. Poczytać komentarze… I co? Pstro! Choć dalej nie wiadomo dlaczego. Za trudne? Termin za krótki? Nie trafiony? Nagrody zbyt ubogie? Whatever. Przecież i tak nikomu nie chciało się napisać,…
Zawsze strasznie mnie kręci, kiedy możemy na łamach Fajkanetu zrobić coś, czego nie robił w Polsce nikt wcześniej. Oczywiście malkontenci powiedzą, że to nie jest wielka sztuka, a ci bardziej oczytani (albo skutecznie udający) dopowiedzą, że wszystko już było. Ale i tak mnie kręci, a malkontentom mówimy nasze stanowcze „yyy-tam!”. Konkursy bywały u nas różne.…
Czołem fajkanetowicze! Jeśli jeszcze pamiętacie te zamierzchłe czasy kiedy nastały próby ogarnięcia mini konkursu kołeczkotwórczego to znak, że nie jesteście już najmłodszymi użytkownikami. Trochę to trwało, ledwo udało się uzbierać zadaną pulę uczestników, a i tak nie mieliśmy tego szczęścia, żeby wszyscy dobiegli do mety. Cóż, przypadki losowe, rozumiemy, wybaczamy. Na szczęście dzięki Wam…
Były tu już różne konkursy – strugaliśmy fajki, paliliśmy kilogramy anonimowego tytoniu, odnawialiśmy starocie – w sumie, gdyby się tak zastanowić, nie zostało już tak wiele, by móc stanąć w szranki. Nie robiliśmy konkursu na szycie kapciuchów, saszetek na fajki, logo etykiety fajkanetowego tytoniu, na struganie kołeczków, i… ok, jeszcze mógłbym tak chwilę wyliczać. Ale może, może właśnie teraz…
Z ogromną przyjemnością zawiadamiamy, że fajki z II konkursu fajkarskiego zostały wystawione na aukcję charytatywną na Allegro. Dochód ze sprzedaży fajek przekazany będzie na rehabilitację naszego fajkanetowego kolegi @zrg który uległ poważnemu wypadkowi samochodowemu. Pięknie dziękuję wszystkim Autorom, którzy przekazali swoje fajki na ten szczytny cel. Zapraszam do licytacji tych którzy chcą mieć jedyną w…
Najnowsze komentarze