
Są dwie możliwości. Pierwsza: nabijasz fajkę, bierzesz książkę, siadasz w fotelu i świat staje się lepszy. Druga: nabijasz fajkę, dosiadasz Harleya, odpalasz zapłon, jedziesz przed siebie, a świat również staje się lepszy. Każda z tych opcji jest właściwa, jeśli tytoń, który ładujesz do komina, to Old Gowrie.
Najnowsze komentarze