40 urodziny…

13 sierpnia 2012
By

7 sierpnia 2012, 4 dni do zmiany kodu i 4 z przodu ;) Póżny wieczór…przeglądam wyrzuty na facebook’u i wśród wielu w oko wpada mi fotka zamieszczona przez znajomą z pracy. Klikam i… trafiam na śliczne cudeńka podpisane „ałtysta(sic!): Jan Szymon Gołowacz

Hmm…przy fotkach widnieje „Pipe sold”. No, ale do nieśmiałych mi daleko, więc zagaduję autora. Moim targetem staje się „bambus” chociaż „sold” to liczę, że Artysta może coś podobnego wyklepie ;) a że urodziny okrągłe to i finanse „się znajdą”… Jan Szymon Gołowacz, obecnie w mojej głowie jako Mistrz sprawia mi ogromną niespodziankę, bo mając 3 dni wytwarza specjalnie dla mnie cudeńko, którego staję się posiadaczem w dniu 40 urodzin. Oto ona!

W pierwszej chwili skaza na górnej krawędzi jakoś zawadza oczom, jednak po wrzuceniu do fajki pierwszej odrobiny ulubionego Nightcap’a – niebo…Cudeńko lgnie do dłoni jak robione na wymiar, a początkowa skaza staje się kciukową drapką wyjętą z mojej podświadomości. Pali się bez problemu pomimo wysokiej konstrukcji, a przyjemne ciepło przecudnie ogrzewa dłoń.

Janie Szymonie, masz Pan talent i jeszcze raz dziękuję serdecznie za urodzinową niespodziankę, bo przyjemność sprawiłeś mi Pan niewymowną, a wszystkim czytelnikom polecam z całego serca, bo to arcydzieło ręcznie wyrabiane.

Tags: , ,

20 Responses to 40 urodziny…

  1. JSG
    JSG
    13 sierpnia 2012 at 13:25

    ooo. promocja wyjątkowo nie auto…
    Fajnie że fajnie. Co tu dużo gadać..

  2. R.Woźniak
    zogaor
    13 sierpnia 2012 at 13:47

    Fajka dla lubiących ten kształt pewnie zarówno ładna jak i fajna. Mnie jednak zachwyca ten kołeczek z wstawką z bambusa. Chyba będę musiał sobie podobny wystrugać. Tutaj moje pytanie bo nie dane mi było spotkać pędów o tak krótkich odcinkach. Czy są specjalnie zamawiane, czy w sklepach ogrodniczych też można spotkać?

    • JSG
      JSG
      13 sierpnia 2012 at 14:24

      ja sie nie spotkalem, jedynie w sklepach z akcesoriami dla plastyków-ceramików, są wygięte w łuk, jako ucha do czajników.

      • R.Woźniak
        zogaor
        13 sierpnia 2012 at 14:32

        Czyli zamawiasz? No trudno może z normalnego pędu bambusowego też się coś wystruga. Jak zrobię to się poautopromuję.

      • Cichawoda
        21 grudnia 2012 at 05:32

        Jest to część bodźemna od korzeni bambusa.

        • JSG
          JSG
          21 grudnia 2012 at 11:51

          bobrze wiedzieć…

  3. Andrzej K.
    13 sierpnia 2012 at 14:34

    bo to nie są łodygi, jeno podziemne kłącza…. czyli de facto – korzeń bambusa ;)
    A fajka fajna, choć specyficzna i wymagająca pewnego ukierunkowania estetycznego. Mnie się podoba średnio – choć nie jest to próba umniejszenia zasług Tfórcy ;) a wyłącznie odmiennego gustu.
    Ale gratuluję MrMPod udanej urodzinowej fajeczki a Jankowi umiejętności.
    No i oczywiście – WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO dla solenizanta! Sto Lat!

  4. 13 sierpnia 2012 at 14:37

    dziękuję :)

  5. Perry
    Perry
    14 sierpnia 2012 at 15:03

    Fajka mi się pdoba tylko że klocek dość przeciętny jest. Moim zdaniem bambus powinno zestawiać się już z dobrym materiałem.

    • KrzysT
      KrzysT
      14 sierpnia 2012 at 16:53

      Perry: ale masz jakieś dane odnośnie tego, że to jest zły materiał?
      Uroda klocka i jego jakość nie muszą przecież iść w parze. To raz.
      Dwa, że w ogóle nie kupuję tego, że jak bambus, to już musi być nie wiadomo jaki klocek ślyczny. Bambus sam w sobie jest atrakcyjny.
      Krótko mówiąc argument jest taki sobie.

      Poza tym – ważne, ze podoba się właścicielowi.

      • tomasz_z
        17 sierpnia 2012 at 15:55

        Ja bym raczej pokusił się o pytanie – co Michał miałeś na myśli pisząc „dobry materiał”?
        Pewnie łatwiej będzie wtedy określić trafność czy zasadność postawionej tezy.

        A idąc dalej – Michał – popatrz na fajki piaskowane i z bambusem… przecież nie zawsze usłojenie się pokazuje ładne (choć przeważnie tak) oraz na fajki ryflowane… gdzie można każde słoje schować. A takie fajki jednak ładnymi są nazywane – przeważnie.

        • Perry
          Perry
          18 sierpnia 2012 at 21:27

          Tomku bambus jest dla mnie materiałem tak szlachetnym ze powinno się go używać do ładnie usłojonych i dobrych klocków. Tak samo jak jestem przeciwny zakladaniu zlotych obraczek do fajek z brzydkiego materialu. Owszem klocek ktory uzyl Janek moze byc doskonaly uzytkowo ale wizualnie jest slaby i troche nie pasuje mi do bambusa :)

          • KrzysT
            KrzysT
            18 sierpnia 2012 at 22:19

            Pazłotku na fajce to ja w ogóle jestem przeciwny, bo to jest szczyt wsi :>

            • yopas
              20 sierpnia 2012 at 09:18

              Ja też jestem przeciwny… np. fajkom danisz stajla… czy mam pisać do Eltanga, żeby zaprzestał?

    • JSG
      JSG
      16 sierpnia 2012 at 20:03

      Cóż… merytorycznie wypowiedział się Krzysiek. Ja mogę tylko dodać że sam mając cztery fajki z tego materiału mogę powiedzieć że są one smakowo wyśmienite już od pierwszego palenia, niezależnie od tego jak wymagającym tytoniem zostaną nabite. Gdyby było mało moje doświadczenie, blisko 50 fajek w rękach różnych palaczy- i nałogowców i hobbistów i latakiowców i miłośników dziewic w różnych barwach, aromatołków chyba największa grupa- ci od których mam informacje zwrotne o tym jak się pali nie mogą się nachwalić smaku właśnie od pierwszego razu, dla wielu osób doświadczonych seryjnymi produkcjami, jest nieomal szok. I co najważniejsze- nie odosobnione są przypadki wracania po kolejne fajki z tego materiału- powiedział bym nawet że grupa która kupiła u mnie jedną fajkę jest mniejsza od „hurtowników”

  6. tomasz_z
    20 sierpnia 2012 at 19:43

    tak :)

    • KrzysT
      KrzysT
      20 sierpnia 2012 at 19:56

      Ty se robisz jaja, a wiesz, jaką Paweł ma szyderę. Wyśle Eltangowi maila, a ten przestanie z dnia na dzień. I jak będziesz wyglądał? :>

  7. tomasz_z
    20 sierpnia 2012 at 23:21

    jak stęskniony za Eltanga wyrobami…. czyli … tak jakoś…. tęsknie?

    :)

    Ty w ramach szydery zamiast polerować na balkonie, coś byś wystrugał… i Paweł też :)

    • R.Woźniak
      zogaor
      21 sierpnia 2012 at 07:42

      Pawłowi to żona będzie kazała strugać. Byle nie wariata.

      • yopas
        21 sierpnia 2012 at 09:01

        No, raczej :).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


*