Jako początkujący fajczarz zakupiłem fajkę Kulpiński nr 12. Używaną w dość dobrym stanie. Pali się wyśmienicie (w porównaniu do mojej pierwszej fajki z gruszy). Zimne, długie, przyjemne palenie. Mam wrażenie, że to była okazja – fajeczke w cenie 29zł. Proszę o opinię szanownego grona czy aby moje wrażenie nie jest nazbyt pochopne. Pozdrawiam!
- Akcje i Konkursy
- Fajkowe ABC
- Kupiłem cudo!
- Mistrzowie
- Recenzje tytoniu
- A&C Petersen
- Astley
- BBB
- Captain Black
- Colts
- Cornell & Diehl
- Dan Tobacco
- Davidoff
- Dunhill
- Erinmore
- Fribourg&Treyer
- G.L. Pease
- Gawith, Hoggarth & Co.
- Hearth&Home
- Holger Danske
- Ilsted’s
- Imperial Tobacco
- Mac Baren
- McClelland
- Orlik
- Paladin
- Peter Stokkebye
- Peterson
- Planta
- Pozostałe
- Rattray´s
- Robert McConnell
- Samuel Gawith
- Savinelli
- Skandinavik
- Solani
- Stanwell
- Stanislaw
- Torben Dansk
- W.O. Larsen
- Users Voice
- Wokół fajki
- Zamiast Forum
http://www.fajka.net.pl/wp-content/uploads/2012/10/Fajka-040.jpg
Takąż nabyłem i szybko sprzedałem. Dla mnie za mały kaliber ;)
PS. Mimo wszystko śpieszmy się kupować kulpinki, bo mistrz niedomaga, a następcy nie widać…
Hm… post factum, to można tylko powiedzieć… miłego palenia.
UkłonY,
No nie, jeszcze można doradzić, żeby ustnik przekręcił we właściwą pozycję ;)
trudne dobrego początki :) Dzięki za poradę KrzysT. Przymierzam się do jej higienizacji i jakiejś kuracji solno-spirytusowej. Czy można skorzystać z Waszych doświadczeń?
Przecież one nie są opatentowane ;)
I sól lepiej sobie darować, sam spirytus całkowicie wystarcza. Plus ewentualnie grzanie.
grzanie można sobie darować, sól i spirytus najlepsze… ;)
Czesc KrzysT, czy nam sie sciezki tak sie zawsze beda przecinac?:)
Nie będą. Skreśliłem Cię z listy znajomych po tym, jak nie zabrałeś mnie na strzelnicę.
;)
CZEŚĆ MICHAŁKU! :D