Serdecznie zapraszam na kolejne spotkanie fajkowe w Krakowie.
Spotkanie odbędzie się 27 czerwca, środa, godz. 18.00, w Pub-Kawiarnia „Albo tak”, Kraków, Mały Rynek 4, I piętro (wejście przez księgarnię „CUD”).
W czerwcu już tradycyjnie, spotykamy się w kolorach czerwieni, ale biorąc pod uwagę zmagania mundialowe, tym razem dopuszczamy barwy narodowe, jak najbardziej!
Fajka, pudełko z tytoniem, czy zapalniczka – także wskazane w ww. kolorze/kolorach. Zabierzmy tytonie do ewentualnej wymiany. Ułatwią to woreczki strunowe, nalepki, długopis.
Do zobaczenia!
PS
Niniejszym, dziękuję w imieniu własnym oraz pozostałych uczestników krakowskich spotkań fajkowych, Właścicielom „Pierwszego Lokalu na Stolarskiej”, za roczne goszczenie nas. Niestety, nic nie trwa wiecznie… Trwają poszukiwania w ścisłym centrum, najlepszego dla naszych potrzeb lokum. Mam nadzieję, że nowo „testowane” miejsce okaże się tym odpowiednim. Jednocześnie przepraszam potencjalnie zainteresowanych za późną informację – wynikło to z oczekiwania na akceptację terminu naszego spotkania.
Na Stolarskiej zostały wprowadzone jakieś restrykcję dla palących fajkę, podobnie jak swego czasu „Pod Gruszą”?
Sorry ,że z opóźnieniem.
Niestety tak. Dyplomatycznie skomentuję, że i tak chwała im za to, że gościli Nas równy rok. Obecnie testujemy „Niby tak”. Zapraszam na kolejne spotkanie- celujemy w 25bm. Informacja o spotkaniu niebawem.
Ale tam nie pozwalają Wam organizować spotkań z uwagi na zbyt dużą ilość dymu z fajek, czy po prostu już nawet nie można tam solo przyjść i fajki zapalić? Ciekawią mnie powody, bo nie wiem czy mogę tam samemu zapalić.
Raczej to pierwsze. Pewnikiem, jak solo zapalisz, to Cię nie wywalą. Spróbuj i daj znać, jak było:)
Jest jakiś problem… Info o kolejnym naszym spotkaniu w Krakowie ciągle wisi w przeglądzie… To może tą droga, jako tzw.”ostatnia deska ratunku”:
Serdecznie zapraszam na kolejne spotkanie fajkowe w Krakowie.
Spotkanie odbędzie się 25 lipca, środa, godz. 18.00, w Pub-Kawiarnia „Albo tak”, Kraków, Mały Rynek 4, I piętro (wejście przez księgarnię „Cud”).
Lipiec to środek lata i pełnia okresu wakacyjnego. Dla wielu, wakacje i urlopy nieodmiennie kojarzą się z wypoczynkiem nad morzem. Na tym spotkaniu nawiązujemy więc do kolorów ubrań modnych w nadmorskich kurortach na całym świecie: biel, czerwień i granat – te połączenie to już klasyka!
Fajka, pudełko z tytoniem, czy zapalniczka – także wskazane w „morskim” klimacie. Zabierzmy tytonie do ewentualnej wymiany. Ułatwią to woreczki strunowe, nalepki, długopis.
Do zobaczenia!
Przepraszam. Utknęło między spamem i szkicami. Już jest opublikowane
Idą sobie dróżką trzej przyjaciele: miś, łoś i ryś. Ten pierwszy oznajmia:
– Wku*wia mnie to „ś” na końcu. Takie „ś” jest pedalskie, ciotowate i w ogóle!… Od dzisiaj koniec z misiem. Jestem Niedźwiedź! Bo powiadam wam:
– Kto ma „ś” na końcu, ten fujara i gej. Amen. Łoś zorientowawszy się w beznadziei sytuacji, bo wszak łoś to łoś i nic nie poradzisz, w panice szarpie za ramię Rysia:
– Ej, ku*wa, powiedz coś, Ryś. Przecież my nie geje, prawda?! No powiedz coś…Ryś!…
Na to ryś dostojnie:
– Ryszard, pedale, Ryszard…