Czołem Braci Fajczarskiej!
Zwracam się do bardziej doświadczonych kolegów z prośbą o pomoc przy rozwiązaniu problemu z fajką nieposiadającą przestrzeni na filtr 9mm.
Kupiłem takową od Brebbii jakiś czas temu. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że będę kiedyś na stałe preferował palenie z filtrem.
Dlatego pytam: czy istnieją filtry nadajace sie do zainstalowania w takiej fajce? Lubię ich łagodzące działanie na dym. Palę chłodno i powoli, po prostu bez filtru szybciej nie ma śladu po paleniu na języku i podniebieniu.
Jeżeli nie filtr, czy istnieją jakieś inne sprytne metody?
Pozdrawiam
Piotr
Są jeszcze filtry na 6 i 4 mm. Te 4mm można chyba nawet przycinać.
O, interesujący problem – zwykle rozpatrujemy go tutaj w kierunku przeciwnym ;)
Z wsadzeniem do fajki bezfiltrowej jakiegokolwiek filtra widzę problem, polegający na tym, że cokolwiek wsadzonego do przewodu dymowego będzie upośledzało ciąg.
Tym niemniej:
1. można spróbować zastosować np. filtr ze zwiniętej bibułki filtracyjnej (zrolowanej w palcach)
2. można spróbować rozwiercić kanał dymowy tak, żeby zmieścił się w nim filtr z balsy (może wejdzie i teraz?)
3. można spróbować przerobić fajkę na filtrową, o ile szyjka na to pozwala – jakkolwiek podejrzewam, że koszt przeróbki przerośnie koszt fajki, albo przynajmniej znacząco się do niego zbliży (nowy ustnik, pasowanie, jak to nawiercić, i tak dalej).
4. no i wreszcie rozwiązanie najprostsze, czyli można poćwiczyć technikę palenia, co generalnie jest zawsze pożądane i wychodzi smakowi na dobre.
Tyle pomysłów na szybko; chętnie poczytam o innych proponowanych rozwiązaniach.
Myślę ze można pobawić się filtrami z balsy. Latwo można je przyciąć wzdłuż, nawet nożem do papieru.
P.s.
To nawet dosyć ekonomicznie wychodzi, bo z jednej balsy 9mm można było zrobić 2 filtry 6mm. A mniejszych to pewnie więcej. Balsa występuje też w wersji 6 mm.
Trzy- jak rozetniesz w „mercedesa” :)
kwestia zasadnicza to średnica czopa i szyjki. No i co to za fajka? Szyjka prosta/bent?
Jeśli szyjka jest prosta, a czop odpowiednio gruby, to można to dość śmiało próbować rozwiercić. Oczywiście, z zachowaniem 1,2-1,5 mm ścianki czopu po wierceniu i ewentualnym „poluzowaniem” połączenia czopu, jeśli fajka jest ciasna w szyjce.
W prostym przekładzie – jeśli czop ma np 8 mm średnicy, to możesz to nawiercić wiertłem 5,5mm i wsadzać w to swobodnie gotowe filtry 6 z balsy.
Nawiert w czopie i jeśli trzeba – w szyjce zrobić na taką głębokość, jakiej potrzeba i na jaką pozwoli budowa fajki/ustnika (suma długości musi się równać długości filtra + ok 5mm).
Jak czop jest mniejszy – np 7mm, to bym to wiercił max 5mm wiertłem i trzeba będzie dopasowywać filtr z balsy. Chyba też Piotrek w fajkowie miał filtry 5mm z bibuły do samodzielnego docinania, ale trzeba by sprawdzić u źródła.
Jak szyjka ma co najmniej z 13-14 mm średnicy po zewnątrz, a fajka na to pozwoli budową – można się pokusić o przerobienie jej na filtry 9mm (rozwiercenie szyjki, dorobienie nowego czopa w ustniku)…
Tak czy siak – zacznij od zmierzenia średnicy czopa i wrzuć tu fotkę fajki z profilu. To będziemy radzić dalej.
I tyle.
Dzięki Wam wszystkim za porady.
Pozwolę sobie odpowiedzieć na Wasze komentarze w sposób zbiorczy :)
@KrzysT
na początku fajczenia przechodziłem właśnie odwrotną przygodę, której pozostałością jest reduktor spoczywający w moim fajkowym futerale :)
Sam najchętniej paliłbym tę konkretną fajkę bez filtra. Problemem jest jedynie to, że nie palę cześciej niż 1-3 razy w tygodniu. Często mam też 1-2 tygodniowe przerwy. Podejrzewam, że taka częstotliwość nie pozwala przywyknąć mojemu językowi do dymu. Nie pojawia mi się w ustach „kapeć”, język nie szczypie, jedynie delikatnie w tę stronę objawy się posuwają. Przy filtrach tego nie mam. Palę chłodno- moje podniebienie wyczuwa delikatny chłód powietrza wydobywającego się z ustnika. Nie paliłem nigdy papierosów, dlatego ograniczenie przyswajania witaminy N jest dla mnie dodatkowym argumentem za filtrami.
@AndrzejK
Moja fajeczka to dokładnie ten model:
http://goo.gl/sGUqJs
Nie mam w tej chwili możliwości sprawdzenia dokładnych wymiarów podanych części fajki, siędzę na wykładzie. Na zdjęciach widać jednak idealne spasowania szerokości czopa do wymiarów kanału dymowego w szyjce.
Co więcej, nie podejmę się chyba wiercenia w tej fajce. Boję się ją zniszczyć nie mając żadnego doświadczenia w zakresie takich „zabaw” w modyfikację.
W końcu, tak jak pisał KrzysT- może ta fajka będzie bodźcem do nauki palenia bez filtra, faktem jest że odczuwam sporą różnicę w smaku paląc np. Virginię No1 w tej Brebbi, w porównaniu do mojego Worobca z filtrem Petersona.
@R.Woźniak i obzon
Podejdę do pobliskiej trafiki i popytam o te filtry z balsy. Nigdy ich nie testowałem, zawsze paląc z węglowymi.
Serdecznie dziękuję za wszystkie odpowiedzi
i pozdrawiam
Piotr
PS. chyba za późno wyobraziłem sobie, o jaką dokładnie modyfikację chodziło Andrzejowi. faktycznie można by spróbować czegoś takiego. jeśli filtry z balsy nie będą miały możliwości zastosowania to rozważę taką opcję.
Fajkowo opisało, że kanał dymowy 3mm… Więc patrząc na tą fotkę, strzelam że czop ma około 7/8mm. Spokojnie to rozwiercisz pod filtr 5/6mm bez psucia fajki.
Widzę też, że szyjka ma sporo „mięsa”. A to oznacza, że można tą fajkę przerobić na filtrówke bez większych problemów. Myślę, że przy cienkościennym metalowym czopie, żadną wielką filozofią nie było by zrobienie jej na standardową 9.
Pozdrawiam, Andrzej
ok. trochę cykam się, że zabraknie mi wyczucia, ale może się tego podejmę.
Z drugiej strony… mam 3 fajki na tę chwilę. Poczekam z przerabianiem do momentu w którym dojdę do 100% pewności, że bez filtra mi nie idzie i już. Troszkę szkoda walorów smakowych, które bez filtra są dla mnie osiągalne, z filtrem już nie są tak łatwe do wychwycenia.
W każdym razie– dzięki raz jeszcze :)
3 milimetry spokojnie wejdzie, można przyciąć, jak za długi.
Tez wole palić z filtrem. Mam ten co ty problem z fajkami Nordinga.
Jakimś rozwiązaniem ( nie idealnym ) jest rozcinanie wzdłuż na dwa filtrów 6mm z balsy.
Nie wpływa Ci to negatywnie na doznania smakowe?
Właśnie w takie filtry się zaopatrzylem, jutro wieczorem będą testy.
Osobiście do fajek bezfiltrowych wkłądam cos takiego
http://www.fajkowo.pl/pl/p/Filtry-Denicotea-3mm-100szt/5631 .
Doinać filtry z balsy też próbowałem ale to raczej nie wychodzi . Trudno uciąć odpowiednio wąski pasek, a nawet jak się uda to pod wpływem wilgoci balsa pęcznieje i zatyka otwór w ustniku .
Powalczę, może uda mi się dobrać grubość okrojonego filtra.
Widziałem w sieci to co podlinkowałeś, niestety szkoda mi kupować paczkę 100 takich filtrow za niecałe 40zł. Próbuje najpierw z balsą.
A może tą fajkę sprzedaj i kup sobie z filtrem ;-)
Nie poddam się tak łatwo. Ćwiczę palenie bez filtra i idzie coraz lepiej :) ale kolejne będę kupował filtrowe- zawsze mogę zainstalować w nich reduktor :)