Witam!
Temat jest prosty…moje umiejętności manualne tudzież wiedza nie pozwalają mi na podjęcie prób uratowania tej „staruszki”. A głównie jej ustnika dotkniętego fatalną dziurą. Reszta fajeczki jest OK, choć też we wprawnych rekach pewnie zajasnieje nowym blaskiem…
Ktoś chętny? Oddam za symboliczną opłatę przesyłkową czyli…koperta bąbelkowa+opłata pocztowa za list polecony…jakieś 10zł?
Proszę na maila:
logik4-54@o2.pl
Biere!
Flair!!! Cóż,oczy już nie te…a napis malutki i lekko zatarty! Przepraszam za nieścisłość!
Operacja „adopcji” dziurawca Hilson Flair 304 dobiegła końca,fajeczka znalazła nowy dom,proszę Admina o usunięcie tego postu i przepraszam za umieszczenie go na stronie głównej tego szacownego portalu!Cóż,brak biegłości w poruszaniu się w Necie…to nie jest Świat dla Starych Ludzi…
Dla nas każdy wpis jest cenny. Nie usuwamy. Acz przeniosłem we właściwe miejsce.
Pozdrowienia
y,