Witam, kupiłem fajkę po regeneracji. Jak doradzano początkującym, jest to Capitan of Fortune 26, produkcji angielskiej. Problem leży w tym że nie mogę wypalić tytoniu do końca. Po dogłębnym obejrzeniu fajki, twierdzę że ktoś, kto ją odnawiał, za bardzo poszalał i komin za głęboko frezem pojechał, bo koniec komina jest troszkę głębiej niż nawiert do ustnika. Stwierdziłem tak, gdyż posiadam też nowe fajki i tam jest troszkę płycej komin zakończony. Więc pytam, czy jest możliwość jeszcze naprawienia fajeczki, czy zostaje palenie do momentu wygaśnięcia i wyrzucanie resztek tytoniu wraz z popiołem? Jeśli jest jakiś sposób to proszę o podpowiedź.
- Akcje i Konkursy
- Fajkowe ABC
- Kupiłem cudo!
- Mistrzowie
- Recenzje tytoniu
- A&C Petersen
- Astley
- BBB
- Captain Black
- Colts
- Cornell & Diehl
- Dan Tobacco
- Davidoff
- Dunhill
- Erinmore
- Fribourg&Treyer
- G.L. Pease
- Gawith, Hoggarth & Co.
- Hearth&Home
- Holger Danske
- Ilsted’s
- Imperial Tobacco
- Mac Baren
- McClelland
- Orlik
- Paladin
- Peter Stokkebye
- Peterson
- Planta
- Pozostałe
- Rattray´s
- Robert McConnell
- Samuel Gawith
- Savinelli
- Skandinavik
- Solani
- Stanwell
- Stanislaw
- Torben Dansk
- W.O. Larsen
- Users Voice
- Wokół fajki
- Zamiast Forum
Można zrobić pipe-mudem. Ponoć da się trwało i w ogóle. Ale również…
Osobiście mam kilka takich fajek i wrzucam na dno albo drobne kawałki pianki morskiej albo kryształki denicool. Dno się podnosi, a palenie jest dzięki temu suchsze. Podoba mi się to do tego stopnia, że nawet uzurpujęsobie prawo do opatentowania czegoś takiego jak fajki „z komora” na kryształiki denicool na dnie komina ;).
UkłonY,
http://www.danishpipeshop.com/product.asp?product=7515#.VGSkdGe1fdU – tu masz taki wynalazek a’la falcon. Na dno wrzuca się kamyczki lub kryształki ponoć palenie jest bardzo suche a sama fajka nie droga. Sam nie próbowałem.
Cholera, to jednak nie ja :(
;)
UkłonY,
dobry pomysł o którym nie pomyślałem, ale jeszcze dużo przede mną gdyż dopiero zaczynam tą przygodę.
Witaj Wojciechu.
Odpowiedź na Twoje pytania brzmi – tak, istnieje możliwość naprawy takiej fajki, przez podniesienie dna lub korektę kanału dymowego.
Istnieje też możliwość korzystania z tej fajki z powodzeniem, bez „fizycznej” ingerencji w samą faję i jej konstrukcję. Dzięki doraźnemu niwelowaniu błędnej inżynierii.
Jeśli chcesz podążyć drogą naprawienia fajki – masz do wyboru metodę podnoszenia dna za pomocą „pipe mudu” lub jego wariacji. Nie wiemy na ile „renowatora” poniosło… jeśli bardzo – można też poprawić inżynierię, poprzez korektę kanału dymowego w fajce, polegającą na zaślepieniu obecnego (wypadającego za wysoko względem dna) i ponownym nawierceniu fajki.
Dla początkującego, bez praktyki w naprawianiu fajek – polecam pierwszy sposób, czyli „pipe mud”. Znajdziesz kompleksowy opis po naszych tagach (są tu na portalu niezłe tutoriale krok po kroku, nie ma sensu powielać).
Jeśli zaś nie chcesz w fajkę ingerować – palić w niej możesz wygodnie i ze smakiem, wsypując na dno kilka kryształków denicool, albo stosując patencik, którego zasada opisana już była tu: http://www.fajka.net.pl/krotkie-pytania/tuning-fajki-dozwolony/ (problem troszkę inny, sugerowane rozwiązania – pasują i do Twojego przypadku – patrz komentarze).
Pozdrawiam, Andrzej
Nie chcę rozgrzeszać ani potepiac ale po swiecie, w tym na allegro, krązy wiele jesli nie większość takich fajek . Ja do tej pory nie wiem gdzie shape rhodesian winien mieć nawiercony kanał dymowy bo mam 3 takie fajki i żadna nie ma prawidłowo utrafionego ( ale to moim zdaniem). Obniżenie dna to imo wynik głównie niechlujnej pracy fajkarzy lub gmerania uzytkowników. Jeśli nie trzeba wsypywać wiele to ktyształki jak Koledzy doradzali.
Ja w dwóch fajkach „podniosłem” dno metodą pipe mud i w obu metoda ta znakomicie się sprawdziła. Palenie komfortowe, nie trzeba już wyrzucać dużej ilości niedopalonego tytoniu, a „plomby” trzymają, aż miło. W moim przekonaniu jest to więc rozwiązanie ze wszech miar godne stosowania i polecenia.
dzięki panowie za pomoc narazie jest denicol i spiralka z drutu ale z czasem myślę że zrobię ją pipe mudem