Steampipe – fajka wieku pary

2 sierpnia 2010
By
Steampipe – fajka wieku pary

Do tej pory omawialiśmy, jak fajka była, bądź jak jest postrzegana w popkulturze. Wybieraliśmy się w długie podróże do przeszłości lub analizowaliśmy aktualne wydarzenia. Aktualnie recenzujemy tytonie, prezentujemy fajkarskich mistrzów, badamy fajczarską literaturę, parę słów poświęcamy filmom oraz muzyce. Gdziekolwiek by fajka była, my tam już jesteśmy. To jednak trochę mało, biorąc pod uwagę, że…

Read more »

Najdawniejsza historia palenia

1 sierpnia 2010
By
Najdawniejsza historia palenia

Cofnijmy się w czasie, by dowiedzieć się czegoś o korzeniach naszej pasji. Spróbujmy przypomnieć sobie, skąd pochodzi tytoń, jaki miał wpływ na kulturę, społeczeństwa oraz gospodarkę na przestrzeni dziejów. Artykulik ten jest jedynie wstępem, zawierającym szczątkowe informacje na ten arcyciekawy temat. Mam nadzieje że zachęci wielu z nas do dalszych poszukiwań.

Read more »

Fajka na sztalugach *1

30 lipca 2010
By
Fajka na sztalugach *1

Artykuł Emila "Dziecko z fajką" natchnął mnie chęcią do podzielenia się z kolegami zebranymi przeze mnie plikami z fajką na obrazach. Ani ja, ani ciało redakcyjne nie damy rady zrobić tego w jednym zwartym kawałku, pozwolę więc sobie na nękanie szanownego towarzystwa malarstwem fajkowym przez pewien czas.

Read more »

Pipka z wkładką

30 lipca 2010
By
Pipka z wkładką

Mojej fascynacji marketingiem Vauena ciąg dalszy – maleńka, kubistyczna w kształcie wrzoścowa fajeczka Pipoo. Wszystkiego 11,5 cm. W kilkunastu kolorach, także w popartowych metalicach i fluo. Kiedy myślałem o własnoręcznym wycięciu fajki, to taki kształt chodził mi po głowie, bo prostszego chyba nie ma. Przy kuchennym stole można coś takiego wyciąć piłką do metalu, na…

Read more »

Dziecko z fajką

29 lipca 2010
By
Dziecko z fajką

Szybko jednak młody Franciszek zapomniał, skąd pochodzi, a także – co to wdzięczność, czy żal. Nie obeszła go nawet schorowana matka, której przesłał ledwie pięć złotych, bardziej ze zdenerwowania i irytacji, niż z żalu. Tymczasem na jarmarku wypatrzywszy sobie piękną, piankową fajkę...

Read more »

Paliłem z łosiem

29 lipca 2010
By
Paliłem z łosiem

Pierwsza wiosna po wprowadzeniu stanu wojennego. Chyba maj, bo już liście szumiały latem. Los rzucił mnie w środek lasu – na blisko trzy lata. Zostałem prawdziwym gajowym. Ciężka praca, daleka od wyobrażeń mieszczucha. Ale przytulisko dla młodego małżeństwa wspaniałe. Wszak ze służbowym domem, podwórkiem i wieprzkiem, którego jakoś nie mogliśmy zabić, więc wyrósł nad miarę…

Read more »