Fajcząc z duchami

29 sierpnia 2013
By

Lofty 2Rok 1855. Ziemia obiecana – miasto Łódź. Fabrykancka Łódź. Milion rubli, sześć milionów, a może dwadzieścia kilka? Karol Scheibler, Traugott Grohman, Edward Herbst. Przy tych nazwiskach wymienione kwoty są całkowicie prawdziwe – majątki owych fabrykantów szacowano bowiem na takie właśnie wartości (przypominam, że mówimy o rublach carskich mających pokrycie w złocie). Ile fajek i tytoniu można było kupić za te pieniądze? Nie mam pojęcia, ale wiem, co można było za to zbudować, bo widzę jakie pozostawili po sobie fabryki, a właściwie budynki pofabryczne i pałace. Należałoby powiedzieć – widziałem, bo w czasach gdy byłem dzieckiem, te fabryki pracowały pełną parą, choć ruble wtedy już nie były złote. Dziś widzę i zapraszam do zobaczenia imperium fabrykanckiego tych wszystkich, którzy po Jesiennym spotkaniu Fajkanetowym, chcieliby spędzić noc w loftach – apartamentach powstałych podczas rewitalizacji Księżego Młyna, na terenie którego rzeczone budynki się znajdują. Znawcy przedmiotu twierdzą, że wielkość i potęgę obiektów fabrycznych można ocenić dopiero oglądając je  z góry, z lotu ptaka, a pałacyk Edwarda Herbsta uznawany jest za jeden z najpiękniejszych obiektów stylu włoskiego neorenesansu w Europie. Wielu z Was zapyta, czy za nocleg spędzony w takich apartamentach płaci się  carskimi rublami, a może nawet złotymi świnkami* ? Niekoniecznie – po pierwsze wystarczą nasze rodzime złotówki, po drugie ich ilość nie jest porażająca. Zatem: ile ?

Ceny przedstawiają się następująco:

  1. Apartament 2-osobowy (dla tych, co z połówką i proszę bez skojarzeń) – cena 220 zł/dobę/apartament
  2. Apartament 3-osobowy (dla tych, co w trójkątach gustują i znowu proszę bez skojarzeń) – cena 250zł/dobę/apartament
  3. Apartament 4-osobowy (dla tych, którzy zamierzają potańcować z duchami (duch fabrykanta do wyboru – Traugutt Grohman jest najbardziej milczący, ale za to gdy żył palił fajkę; Karol Scheibler wyłącznie cygara sprowadzane z Niemiec; można także tańcować we własnym rozszerzonym składzie)) – cena 290 zł/dobę/apartament

Hasłem-kluczem Lofty 1otwierającym dostęp do tych cen jest Palę fajkę na  jesiennym spotkaniu. Ceny zostały przeze mnie uzgodnione z zarządem hotelu. Każdy z Was podejmując decyzję o noclegu powinien „zgrupować” wokół siebie osoby stowarzyszone – nie ma ograniczeń co do płci tych osób, Łódź jest miastem tolerancyjnym – i skontaktować się z Rezerwacją Apartamentów. W jakim otoczeniu przyjdzie Wam spędzić tę noc ? Około 500 ha. powierzchni (która stanowiła 1/7 terytorium miasta Łodzi przed I wojną światową), tam gdzie kiedyś pracowało blisko 10.000 robotników i „wirowało w tanecznym rytmie Prząśniczki” ponad 300.000 wrzecion, skąd wyprodukowane tkaniny opuszczając bramy fabryczne wyjeżdżały nie tylko na rynki całej Europy, ale również do Stanów  Zjednoczonych, Japonii, Rosji, i Azji.

Zobaczyliście już na zdjęciach jak imperium fabrykanckie wygląda w chwili obecnej na zewnątrz, spróbujmy zatem zajrzeć do wnętrza loftów. Cytując za ulotką reklamową firmy Loft Aparts, jaką otrzymałem po spotkaniu z p. Rafałem Sabatem (właścicielem firmy, któremu niniejszym dziękuję za przychylność w negocjacjach cen noclegów w poszczególnych apartamentach) od przemiłej pani recepcjonistki: „Zapraszamy do spędzenia nocy w prestiżowych łódzkich loftach zlokalizowanych na Księżym Młynie w zrewitalizowanej XIX-w. przędzalni tuż obok centrum miasta. Monumentalne wnętrza fabryki Karola Scheiblera pozwolą Państwu poczuć klimat historycznej Łodzi„, pozwalam sobie zabrać Was w króciutką podróż po wnętrzach hotelowych:

Apartamenty 1

apartamenty 4

aparatamenty 2

Wspomniałem już, że ten rejon miasta nazywany był i  jest „Księżym Młynem”. Wypada dopowiedzieć że to najstarsza część dwóch wsi: Łodzia i  Widzew, początki których datowane są na koniec wieku XIII-go. Czy zatem ziemia obiecana była w swych  początkach „wsią obiecaną”? – na to pytanie co bardziej dociekliwi mogą sobie odpowiedzieć zapoznając się na przykład z książką p. Leszka Skrzydło „Rody fabrykanckie cz. I i II”, która posłużyła mi za materiał wiodący przy pisaniu tego artykułu, za co autorowi serdecznie dziękuję. Kończąc już swoje wystąpienie, wypada mi przekazać kilka informacji „porządkowych”, które ułatwią dokonanie rezerwacji, dojazd i zaparkowanie samochodu. Oto one:

  • Rezerwacja: Loft Aparts Apartamenty Hotelowe telefon +48 730 25 25 25; mail: info@loftaparts.pl; strona www.loftaparts.pl
  • Adres hotelu: Łódź, ul. ks. bpa. Tymienieckiego 25c (3 minuty drogi piechotą od miejsca naszego spotkania
  • Apartamentowiec posiada własny płatny, podziemny parking dla gości hotelowych (30 zł) jednakże bez problemu można pozostawić samochód wokół kompleksu
  • Śniadanie w formie bufetu gdzie można wybierać spośród potraw najwyższej jakości – w tym świeżych owoców i warzyw, szerokiej gamy serów, wędlin serwowane jest w Loft Cafe (weekend: 08.00 – 11.00). Śniadanie jest dodatkowo płatne (30 zł/osobę)
  • We wszystkich apartamentach znajduje się w pełni wyposażony aneks kuchenny z kuchenką mikrofalową i lodówką (można sobie samemu coś upichcić na śniadanie). W pokojach można skorzystać z bezpłatnego, bezprzewodowego dostępu do Internetu
  • Na terenie apartamentowca zlokalizowane są 2 wysokiej klasy restauracje, czynne od wczesnych godzin porannych
  • Na teren wjeżdża się przez centralną bramę „pod zegarem”.

Lofty 1

* świnkami nazywano potocznie złota monetę o nominale pięciu rubli

Tags: ,

4 Responses to Fajcząc z duchami

  1. miro
    29 sierpnia 2013 at 10:02

    Szykuje się fajnie zorganizowane spotkanie, szkoda, że beze mnie :(

  2. 29 sierpnia 2013 at 12:44

    no jak juz mowilem – jestem za nawet i za noclegiem – nie wiem jak towarzystwo; ja sie dopasuje

  3. hilson
    29 sierpnia 2013 at 14:24

    Witam Szanowne Forum.
    mój pierwszy post, więc proszę o wyrozumiałość…
    Mieszkałem w Łodzi ponad 30 lat. Takiej PIĘKNEJ nie widziałem w czasach, gdy …ciach…” i „wirowało w tanecznym rytmie Prząśniczki” ponad 300.000 wrzecion, skąd wyprodukowane tkaniny opuszczając bramy fabryczne wyjeżdżały nie tylko na rynki całej Europy, ale również do Stanów Zjednoczonych, Japonii, Rosji, i Azji.”
    Jako były Łodzianin serdecznie zapraszam do Naszego miasta.

    Wieśniak spod Łodzi (stary)

    P.S. czy „Cinek” i „Dziku” zgłosili swój akces w spotkaniu?

    • KrzysT
      KrzysT
      29 sierpnia 2013 at 16:43

      O ile mi wiadomo, to nie udzielają się tutaj i nie są naszymi użytkownikami – zatem nie, nie zgłaszali akcesu. Ale oczywiście serdecznie zapraszamy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


*