Ciepły czerwony kostium, długa siwa broda i wydatny brzuszek. Miejsce zamieszkania: bardzo zimny Biegun Północny, albo niewiele cieplejsza Laponia. Środek transportu: zaprzężone w renifery sanie. Taka wizja świętego Mikołaja już prawie całkowicie zdominowała świat.A kiedyś było inaczej.
Kult świętego zyskał w siedemnastowiecznej Europie sporą popularność. Z czasem w wielu krajach zaczął pojawiać się zwyczaj obdarowywania prezentami w dniu jego śmierci. Jednym z nich były Niderlandy. Święty Mikołaj znany tam jako Sinterklaas przypływał z ciepłych krajów (była nimi Hiszpania) wraz ze swoim ciemnoskórym pomocnikiem zwanym Zwarte Piet przywożąc egzotyczne smakołyki.
Po reformacji protestanci próbowali zakazywać tego ich zdaniem heretyckiego zwyczaju, ale bez większych sukcesów. 6 grudnia wciąż należał do człowieka z siwą brodą ubranego w szaty katolickiego biskupa.
Gdy osadnicy z Holandii zaczęli przybywać do Ameryki, zabrali ze sobą i Sinterklassa. Tam zmieszał się on ze Świętymi Mikołajami przywożonymi przez przybyszów z innych europejskich krajów, a także angielskim Father Christmas (który nie miał nic wspólnego z rozdawaniem prezentów i biskupem Miry).
Mieszanka ta zaowocowała powstaniem Santa Claus, czyli amerykańskiej wersji Świętego Mikołaja. Santa Claus zaczął pojawiać się pod koniec XVIII wieku w dawnej holenderskiej kolonii przemianowanej przez Anglików z Nowego Amsterdamu na Nowy Jork. Santa Claus znacząco różnił się od pierwowzoru. Nie miał już stroju biskupa tylko zielony kubrak. Oprócz tego zyskał na wadze i palił fajkę.
Życzę świąt wypełnionych radością i miłością,
niosących spokój i odpoczynek,
a Nowego Roku 2012 pełnego optymizmu i szczęścia.
P.S.: Zapraszam do zapoznania się z relacją ze spotkania Wigilijnego Warszawskiego Pipe Clubu na stronie www.pipeclub.waw.pl
Cześć debiutant! Welcome on board ;)
W imieniu zagapionego Zespołu również witam, dziękuję, proszę o wiecej i pozdrawiam
y,
Fajny króciak. Przeformatowałem nieco układ tekstu i wrzuciłem do odpowiedniejszego moim zdaniem działu. Cześć Dziki!
Dziekuje za pomoc
najlepszego, fajkarze :)
Pozwole sobie tylko dopisac, ze obecny kolor wdzianka Swietego mamy dzieki malenkiej firemce Coca-Cola. To oni ubrali go w czerwien i tak pozostalo…