Dzisiaj wyjątkowo zwarta porcja felietonów z „Przekroju”. „Słynni fajczarze” w 12 odsłonach. Współczujemy autorowi, że swoją niesamowitą wiedzę musiał zamykać w krótkiej felietonowej porcji. Wszak gazeta nie jest z gumy – Emil ma o wiele łatwiej, może przedstawiać fajkowe osobowości w tylu słowach, w ilu ma ochotę.
I tradycyjne podziękowania dla Marka Milczka za setki skanów oraz dla redakcji „Przekroju” za zezwolenie na ich publikację w naszym niszowym portaliku.
Najnowsze komentarze