Posts Tagged ‘ porady ’

Pierwsza miłość, rozwód i zdrada

18 marca 2015
By

Po pierwsze witam serdecznie wszystkich Fajkanetowiczów. Tak po krótce chciałbym się pożalić i pochwalić. Jak pewnie większość palaczy, tytoń pierwszy palony pochodził z papierosów (chyba, że się mylę). Kilka lat to trwało, ale przestało mieć to „sens” ze względów zdrowotnych głównie, krótka przerwa i z uwagi na nikotynizm i tak dalej paliłem i paliłem po…

Read more »

W pół drogi

30 grudnia 2014
By

Na wstępie serdecznie życzę wszystkim wszelkich pomyślności na nadchodzący nowy rok. Palę rzadko i umiarkowanie, bywa że na granicy wysuszenia słoikowanych tytoni. Dlatego lubię próbki, małe porcje, bo nie raz i nie dwa było już tak, że męczyłem się z kupionymi w ciemno lub na podstawie recenzji 50 gramami czegoś zupełnie nie w smak, zdarzyło…

Read more »

Mój sposób na nową, tanią wrzoścówkę

16 września 2014
By
Mój sposób na nową, tanią wrzoścówkę

Witam wszystkich :-) Pozwólcie, że na początku przedstawię się w dwóch słowach (nie zrobiłem tego w poprzednich wpisach, ponieważ byłem ciężko przejęty tym, że wciąż nie palę jak mistrz, a nagar cholera wie, czy rośnie prawidłowo – sorry, nadrabiam tu i teraz). Mam na imię Artur, mieszkam we Wrocławiu, a moja pierwsza wypalona fajka to…

Read more »

Jak palić aromaty. Część praktyczna.

9 czerwca 2013
By
Jak palić aromaty. Część praktyczna.

[jwplayer mediaid=”27712″] Witam wszystkich i dziękuję za sympatyczne komentarze do mojego postu o aromatach. Teraz część druga. Twarde dowody w jakości HD. Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli. Na filmie widać zdjęcie porównujące wagę tytoniu po załadunku klasycznym (3,5 grama) i po załadunku modo Adam (2,0 grama). Różnica wagi w procentach to 75%. Chyba 75,…

Read more »

Jak palić aromaty czyli… Mutter, der Mann mit dem Koks ist da.

8 czerwca 2013
By

Witam! I już śpieszę z tłumaczeniem dla tych, którzy edukację z języka niemieckiego zakończyli na „Czterech pancernych i psie”. „Mutter, der Mann mit dem Koks ist da” to tytuł prześmiesznej piosenki Falco (austriacki artysta znany głównie z przebojów „Rock me Amadeus” i „Jenny”), a tytuł znaczy ni mniej ni więcej : Mamo, człowiek z koksem…

Read more »

Oil curing jamy gębowej

23 kwietnia 2012
By
Oil curing jamy gębowej

Dwa lata temu, kiedy zapaliłem pierwszą fajkę tradycyjną, pojawiło mi się kilka problemów. Standardowe, że smakuje okropnie, że gaśnie, że powstaje ładny krater w środku komina, parzy język,  a tytoń wcale nie pali się do końca. Więcej wystukiwałem przyprażonego tytoniu niż popiołu. Oprócz tych okropności, była jeszcze jedna – kapeć w gębie. Dla mnie, który…

Read more »

Giveaway: No name. THE BRIAR

10 stycznia 2012
By
Giveaway: No name. THE BRIAR

Fajka przyszła! Wybierając ją zastanawiałem się czemu została przedstawiona jako „No name. Litość i Trwoga”. Ja już wiem, a Państwu pokażę za chwilę. Trwoga mnie ogarnęła na jej widok i pierwsze co pomyślałem to: „nie da rady, kupię inną i napiszę, że to ta po renowacji”. No dobra, aż takich myśli nie miałem, ale strach…

Read more »

Giveaway: Duncan

6 stycznia 2012
By
Giveaway: Duncan

Poniżej krótki opis prac związanych z odświeżeniem i higienizacją otrzymanej fajki. Kilka fajek udało mi się już doprowadzić do stanu, w którym przyjemnie się w nich pali i w tym krótkim artykule przedstawię jak ja to robię.  O samej fajce zbyt wiele w sieci nie znalazłem, podobnież jak o firmie Duncan – tyko tyle co…

Read more »

Giveaway: Kaywoodie 72B

28 grudnia 2011
By
Giveaway: Kaywoodie 72B

Jako pierwszy z uczestników akcji giveaway, będę miał zaszczyt przedstawić efekty swoich eksperymentów. Jest to mój debiut w uzdatnianiu starych fajek więc proszę o wyrozumiałość. Poniżej przedstawię opis dość inwazyjnego procesu higienizacji z użyciem rozpuszczalników organicznych oraz postaram się spojrzeć na problem oczyszczania fajki w kontekście chemicznym.

Read more »

Amatorskie blendowanie cz. VII

2 września 2011
By
Amatorskie blendowanie cz. VII

No dobrze – przeczytałeś już więc poprzednie części poradnika, zakupiłeś po paczce wszystkiego, co jest potrzebne i myślisz, że blendzenie nie jest straszne? Bredzisz, człowieku. Kucharz, który ma noże, a nie potrafi kroić, to żaden spec od gotowania!

Read more »

Własnoręcznie wykonana fajka

8 czerwca 2011
By
Własnoręcznie wykonana fajka

Od pewnego czasu czułem potrzebę stworzenia własnoręcznie przedmiotu, który nie tylko będzie cieszył oko i dawał satysfakcję, ale także będzie dla mnie źródłem rozrywki i może zaczątkiem nowego hobby. Wiedziony wieloletnią fascynacją twórczością J.R.R. Tolkiena oraz zamiłowaniem do kontemplacji i relaksu w samotności, postanowiłem stworzyć fajkę.

Read more »

Amatorskie blendowanie cz. VI

6 maja 2011
By
Amatorskie blendowanie cz. VI

Porównanie tworzenia własnych mieszanek tytoniowych do gotowania jest bardzo adekwatne. Fajczarz to swego rodzaju kucharz – z dostępnych w spiżarni składników musi przyrządzić prawdziwie smaczną potrawę. To rzecz trudna, a żeby ją opanować, należy zacząć od prostych rzeczy, a następnie uczyć się coraz bardziej wyrafinowanych. Pierwszą zasadą jest – nie przedobrzyć. Rodzajów tytoni jest sporo,…

Read more »

Amatorskie blendowanie cz. V

28 kwietnia 2011
By
Amatorskie blendowanie cz. V

Zanim przystąpiłem do pisania tego artykułu, będącym spowiedzią z pierwszych przygód z własnoręcznym mieszaniem tytoni, uzbroiłem się w cierpliwość i pokorę. Po lewicy usadowiłem wujka Google, po prawicy poprzednie teksty Jalensa. Oczywiście jestem mądry po szkodzie, jak prawdziwy Polak, bo zamiast zrobić to wszystko przed moim mieszaniem (nazwijmy to dość adekwatnie i nieco dwuznacznie –…

Read more »

Antypapierosowa terapia

25 lutego 2011
By
Antypapierosowa terapia

Artykuł Jacka "Jalensa" o papierosie na prąd (a w zasadzie komentarze pod artykułem) przekonały mnie do napisania paru zdań o moim rzuceniu papierosów na rzecz fajki. Od czasu jak fajka zagościła w moim domu, papierosy zaczęły mi powoli przeszkadzać, choć prawie dwadzieścia lat poprzednich żyłem z nimi w głębokiej przyjaźni. Nie przeszkadzało mi, że mało…

Read more »

Głodem, mości panowie!

14 stycznia 2011
By
Głodem, mości panowie!

Wpadła mi latem w ręce książka dr Kingi Wiśniewskiej-Roszkowskiej "Leczenie głodówką i dietą surówkowo jarską". Przeczytałem ja od dechy do dechy. Czemu o tym piszę na portalu fajczarskim? Dlatego że nie tylko ja mam problem z papierochami. Ja muszę fajkę podeprzeć sporą ilością papierosów. W tej książce jest opisany bardzo prosty sposób na pozbycie się…

Read more »