Posts Tagged ‘ recenzja ’

Old Gowrie

15 lutego 2010
By
Old Gowrie

Są dwie możliwości. Pierwsza: nabijasz fajkę, bierzesz książkę, siadasz w fotelu i świat staje się lepszy. Druga: nabijasz fajkę, dosiadasz Harleya, odpalasz zapłon, jedziesz przed siebie, a świat również staje się lepszy. Każda z tych opcji jest właściwa, jeśli tytoń, który ładujesz do komina, to Old Gowrie.

Read more »

HD Honey Dew

13 lutego 2010
By
HD Honey Dew

Marketingowcy Planty opisują Holger Danske Original Honey Dew następująco: "Mieszanka złotej Virginii z Północnej Karoliny i Zimbabwe z tureckim Orientem, lekko aromatyzowana naturalnymi substancjami i miodem z Jukatanu." Moc łagodna, średnio aromatyczny o przyjemnym dla otoczenia zapachu...

Read more »

Kentucky Bird

10 lutego 2010
By
Kentucky Bird

Tytoń, który dostał kilka fatalnych opinii na tobaccoreviews. Aż go kupiłem, bo wyraźnie były pisane praz recenzentów należących do Frakcji Tępicieli Aromatów. Ich bezlitosne krytyki bywają dla mnie najlepszą rekomendacją do spróbowania. I nie zawiodłem się - moim zdaniem, to znakomity tytoń. Jak mi się wydaje, jest dość naturalnie aromatyzowany...

Read more »

Hal O’The Wynd

8 lutego 2010
By
Hal O’The Wynd

To nie jest tytoń dla kiperów, smakoszy i miłośników Ferrero Roche. Typowa mieszanka do pracy lub telewizora. Nie do „wsmakowywania się”. Poznaje się go w pełni po kilku paleniach. Niespodzianek nie ma. Ot, słodycz Virginii dość mocno przełamana mocniejszym burleyem z Kentucky i doprawiona Perique jak dobry paprykarz.

Read more »

Connoisseur’s Choice

7 lutego 2010
By
Connoisseur’s Choice

Dość "trudny" tytoń. Do bardzo ostrożnego i powolnego palenia. Łatwo się "przeciąga", a przeciągnięty natychmiast gorzknieje. Ergo: pali się dość gorąco i ze sporą ilością kondensatu. Nie wiem, jaki powinien być koneser aromatów, ale do palenia Konesera potrzeba fajczarza z niezłym warsztatem, wyrobioną techniką.

Read more »

Bellini Torino

5 lutego 2010
By
Bellini Torino

Aromat aromatów, choć Niemcy zaliczają go do blendów, hm... naturalnych. Tytoń dla Kena, męża lalki Barbie. Virginia z Burleyem i dodatek podwójnie fermentowanego czarnego Cavendisha, czyli zaczyna się normalnie. Dodatek wina Barolo ze słonecznych winnic Italii... Fakt, daje się wyczuć leciusieńki muskacik...

Read more »

Cube Gold

3 lutego 2010
By
Cube Gold

Jedna z niewielu aromatycznych mieszanek w duńskim stylu, którą starannie wypala się do ostatniego źdźbła. Celem nadrzędnym dla Halberga, głównego blendera Mac Barena, było marzenie, by tytoń od początku do końca palenia utrzymywał zbliżony smak. I utrzymuje.

Read more »

Chocolate Flake

26 stycznia 2010
By
Chocolate Flake

To tytoń dla tych, którzy mają dość mieszanek zbyt aromatycznych, a chcieliby niekiedy zapalić deserowo między Virginiami i Latakiami. Chocolate Flake to spełnienie takich umiarkowanych pragnień - podstawą jest Virginia, dla mocy dodano trochę Burleya, dla smaku Latakii, a na deser - już do pociętych i wymieszanych liści - gorzkiej czekolady. Potem pod prasę, trochę…

Read more »