Posts Tagged ‘ Torino ’

Akcja Recenzja – Bellini Torino

4 marca 2015
By
Akcja Recenzja – Bellini Torino

Nieistniejący już kabaret „Potem” otwierał jeden ze swoich programów frazą „Moglibyśmy was oszukać, że to jest premiera, więc was oszukamy: To jest premiera”. I mniej więcej taką logikę zastosowano przy obecnej akcji. Bellini Torino, czyli tytoń znany, omawiany już na Fajkanecie i innych miejscach w sieci, całkiem popularny, żaden egzotyk. I dlatego właśnie będziemy go…

Read more »

Bellini Torino – recenzja @ajt

4 marca 2015
By
Bellini Torino – recenzja @ajt

Od Jakiegoś już czasu nie palę aromatów. Jak większość fajczarskiej braci od nich zaczynałem, potem jednak nasze drogi się rozeszły. A mimo to co jakiś czas najdzie mnie ochota by spróbować słodyczy, z nadzieją że tym razem odnajdę w nich coś interesującego. Po zakupie Czarnego Kapitana mówiłem sobie, że już nigdy więcej nie poddam się…

Read more »

Bellini Torino – recenzja @wulfa

4 marca 2015
By
Bellini Torino – recenzja @wulfa

Stary dowcip stanowi, że można poznać kiedy polityk kłamie po tym, że rusza ustami. Obserwacje potwierdzają, że coś jest na rzeczy – obiecano nam już, że będziemy drugą Japonią (i gdzie można w Polsce zjeść dobre fugu?), drugą Irlandią (gdzie w Polsce te destylarnie whiskey?), drugimi Węgrami (gdzie w Polsce jest jakiś turul?), trzecim światem,…

Read more »

Bellini Torino – recenzja @hombre40

4 marca 2015
By
Bellini Torino – recenzja @hombre40

Tytoń do testu dotarł do mnie w 10 gr przezroczystej torebeczce. Cóż można powiedzieć „na oko” – nie jest przesadnie mokry, czy zlepiony. Mieszanka. Grubsze nieregularne płatki jasnego tytoniu odcinają się wyraźnie od ciemniejszych, przypominających kształtem i kolorem dobrą herbatę, dłuższych włókien. OK – więcej nie wymyślę, nie będę się silił na zgadywanie, jakie to…

Read more »

Bellini Torino – recenzja @poety

4 marca 2015
By
Bellini Torino – recenzja @poety

Na wstępie bardzo dziękuję za wybranie mnie do tej edycji akcji. Nie wiem, jakie były kryteria wyboru, może mój nick… niestety niewiele ma wspólnego z prawdą i żadnych poematów i wierszy w chwili obecnej nie napiszę na temat próbki tego tytoniu, jak i na żaden inny temat. Postanowiłem zgłosić się do akcji, mimo iż aromatyzowanych tytoni…

Read more »

Bellini Torino

2 sierpnia 2010
By

Jestem wielkim fanem Peterson Xmas 09. Nie gardzę tak znienawidzonym przez Jalensa Timmem No Name. I właśnie od Jacka dostałem próbkę Bellini Torino. „Ochów” i „achów” ze strony naszego Szanownego Naczelnego na temat tego tytoniu nie było końca. Wypieki na twarzy i podejrzany uśmiech, nerwowe ruchy i wyjątkowe skąpstwo w trakcie ładowania do torebeczki. Ja to…

Read more »

Bellini Torino

5 lutego 2010
By
Bellini Torino

Aromat aromatów, choć Niemcy zaliczają go do blendów, hm... naturalnych. Tytoń dla Kena, męża lalki Barbie. Virginia z Burleyem i dodatek podwójnie fermentowanego czarnego Cavendisha, czyli zaczyna się normalnie. Dodatek wina Barolo ze słonecznych winnic Italii... Fakt, daje się wyczuć leciusieńki muskacik...

Read more »