Fotorelacja z X-lecia Kramarzówki

26 września 2023
By

Gdy w XIV wieku zakładano na prawie wołoskim Kramarzówkę – znaną wówczas pod nazwą Prosnów – pierwsi kniaziowie wsi nie mogli wiedzieć, że ponad pół tysiąca lat później stanie się ona miejscem dramatycznych wydarzeń. I to cyklicznych. Gdy skrupulatnie ściągali daniny w postaci serów i owiec, nawet przez chwilę nie przyszło im do głów, że w Kramarzówce będą się odbywać najlepsze fajkowe spotkania na świecie. Cholerni frajerzy.

Wszystko zaczęło się w 2013 roku. Początki były skromne: dziura w ziemi, szałas zbudowany z patyków i ptasiej śliny (przepraszam KrzysT!), pół laski kiełbasy toruńskiej, kołkowanie miejscowego upiora z Wermachtu i występ Maryli Rowodowicz obok niezabudowanego wychodka. Dekadę później miejsce zmieniło się nie do poznania. Część bywalców zaginęła w mrokach dziejów, ich miejsce zajęły nowe twarze, żeby kultywować fatalną atmosferę. Nie ma tu żadnych turniejów, o fajkach mówi się z roku na rok coraz mniej, na stołach walają się smakołyki z USA, na które nikt nie zwraca już uwagi. Bo od dawna nie o fajczarstwo w tych spotkaniach chodzi.

Zapraszamy na jubileuszową fotorelację z X spotkania w Kramarzówce!

 

Do Kramarzówki zjechali się znamienici goście

 

Pojawił się między innymi szef honduraskiego kartelu

 

Zawitał również jeden z cyklopów

 

Był Slavoj Žižek

 

Nie omieszkał wpaść ptasi sutener

 

Zameldował się również emerytowany patostreamer

 

Swoją obecnością zaszczycił seryjny dusiciel tagów i ponoć nadal admin Fajkanetu

 

Wszystkich przywitał Gospodarz, wysyłając każdemu powitalnego SMSa

 

Pogoda na szczęście była fatalna

 

Od lewej: brudny talerz, słoiki, biały kubek

 

Janek nie czekał i postanowił na dzień dobry wciągnąć ścieżkę ze sproszkowanego Black XX

 

I od razu lepiej!

 

Siempre peligroso

 

Robert zabrał się za krojenie pluga

 

Niestety stracił przy tym środkowe palce

 

Za pomocą przenośnej suwmiarki kwantowej KrzysT sprawdzał współosiowość nawiertów

 

Pożywne śniadanie podstawą dnia!

 

„Normalnie bierzesz i wrzucasz z TR do translatora, a potem jazda na pełnej…”

 

W ramach akcji czyszczenia tagów na Fajkanecie, Wojtek postanowił część z nich spopielić

 

Ponoć lepiej palić fajkę niż czarownice. Why not both?

 

Dark Fired Kiełbasa

 

Oczywiście na dymie z aromatycznych krzewów karpackiej lebiody

 

Głodnych nakarmić…

 

Spragnionych napoić…

 

Ptaki podejrzeć…

 

Chętnym wpier….ć

 

Tymczasem Wojtek nadal próbuje rozpalić w fajce tagi

 

Sekret tkwi w tym, żeby odpowiednio je podsuszyć

 

A najlepiej smakują w kaczanie, który zwiększa ich słodycz o około 1%

 

„No dobra”

 

Gdy Radek wygrzewał się w promieniach zachmurzonego nieba…

 

…Robert jak zwykle zaczął bronić papieża

 

Smacznej kawusi

 

Janek poszedł do ogródka, żeby wykopać trochę skruszałej ludziny do kociołka

 

Która z ziemniaczkami smakuje jak zawsze wybornie

 

No i z kapustą!

 

Gdy żar zrobił się punktowy, można było postawić kociołek

 

Całość powoli dochodzi. Nabita w „snopek”

 

Teraz zostało tylko poczekać

 

Czekać…

 

Wciąż czekać…

 

„Panie, nie przesadzasz z relacjonowaniem tego czekania?”

 

Zaraz będzie

 

Zawiązało się odpowiednie ciało orzekające

 

Komisja dała zielone światło dla redystrybucji

 

Zaginiony sąsiad okazał się łykowaty, ale i tak wszyscy byli zadowoleni

 

Ten posiłek uruchomił w Radku tęsknotę za podlaską puszczą

 

A u Roberta całkiem inne rzeczy…

 

Zbyszek tradycyjnie odpalił poobiednią fajkę z pumeksu

 

Niestety Krzysiek musiał się jeszcze dopchać regionalną zupą z ostów i kondensatu

 

Wojtek sprawdza, czy podają ją też w Gliwicach

 

Gdy zapadł zmrok, towarzystwo zaczęło obmyślać plany szturmu na mury pobliskiego Przemyśla

 

„Ostrzelamy ich od góry zmasowanym gradem zaostrzonych ustników!”

 

„Byle nie ze stilamidu, bo łamliwy”

 

„Dla pewności zalejmy je nalewką z poziomek i utwardźmy w prasce do makaronu” 

 

„I koniecznie na koniec wypieczmy w piekarniku”

 

„Jak nie zadziała, to najwyżej zmieszamy z Amphorą”

 

Z samego rana Janek ruszył nawilżyć zajumane przez noc tytonie

 

Wyjazdowe przedpołudnie jest ciężkie

 

I pełne refleksji

 

Jeszcze tylko pożegnalna fajka

 

I to już jest koniec, czas wracać

5 Responses to Fotorelacja z X-lecia Kramarzówki

  1. Bolo
    26 września 2023 at 22:05

    Widać, że było super!!!

  2. Wiatrak
    Wiatrak
    27 września 2023 at 18:12

    Oj działo się działo :) #fatalnaatmosfera #kukurydzianka #1%

    • Grimar
      Grimar
      28 września 2023 at 21:04

      Hoho, a jednak masz dane dostępowe do konta. Chyba to kasowanie tagów pomogło.

  3. Reza
    Reza
    18 października 2023 at 17:39

    Krzysiu, szacun za zabawne komentarze. Jesteś mocarz. Pozdrawiam. Remek

  4. Julian
    Julian
    31 października 2023 at 16:01

    A jakby tak zapowiadać takie imprezy na Fajkanecie…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


*