Fajkowo.pl nie odpuszcza – kolejne cztery nowe tytonie spod znaku Gawith, Hoggarth & Co. Tym razem dopieszczeni mogą się poczuć zwolennicy aromatycznych mieszanek, gdyż tego typu mamy aż trzy nowości.
Ultimum – czołówka aromatów produkowanych przez GH. Bestseller w USA. Aromat wiśni i karmelu na solidnej jakościowo bazie Virginii i Czarnego Kawendisza. Must try dla każdego aromaciarza.
Rum Flake – za notką producenta: Bożonarodzeniowe ciastko wszystkich naszych tytoni. Czyli aromat pełną gębą. Dużo burleya (około 70%!) dopełnionego jasną i nieco ciemniejszą Virginią, zatopionego w syropie klonowym i zwieńczonego kilkoma głębszymi rumu. Całość, zgodnie z nazwą, pocięta na płatki.
Top Black Cherry – mało wiśniowych tytoni dobrej jakości mamy w Polsce. Wielbicieli tych smaków zawsze odsyłano do samuelowskiej Black Cherry, po której długo długo nic, by trafić na najniższą półkę. Teraz do grona „wiśniówek” dołączył Gawith Hoggarth z czarnym kawendiszem po podwójnej fermentacji o aromatyzacji dzikiej wiśni. Lekki, miły dla otoczenia.
Dark Flake – jedyny w pełni naturalny rodzynek w tej dostawie, ale za to jaki! Podwędzany Burley z Malawi i suszona gorącym powietrzem Virginia z Indii. Fifty-fifty. W smaku słodycz i orzechy w chłodnym dymie łatwo spalających się płatków. Ale uwaga! Moc jest z nim (a ja na pewno to sprawdzę :) ).
Czy ktoś potrafi odpowiedzieć mi na pytanie, czy ta wisienka jest robiona na gawitowskohoggartowej bazie o nazwie DVC – dark virginia cavendish? Bo jeśli, no to sami rozumicie, to jest blcav którego próżno szukać u producentów z kontynentu.
UkłonY,
chyba jednak nie jest to ta baza,
z informacji od producenta bazą w tym tytoniu jest „Sweet Black Cavendish which is double fermented”
Pzdr.
Ciekawe czy będzie można kupić te tytonie w takich ekonomicznych opakowaniach 250gram, jak od SG. To już by było super.
Dajkow, miej świadomość tego, że do tej pory znaczna część tych GH nie była w ogóle dostępna w puszkach. Nigdzie=nigdzie na świecie.
To, że zdecydowali się zapuszkować, to już jest ogromny krok naprzód i trzeba dziękować chłopakom z Fajkowa, że udało się im namówić do tego właścicieli GH.