Panowie,
po mojej potyczce z Grousemoorem – specyfikiem dla mnie ohydnym, który jednak znalazł zadowolonego – mam nadzieję – odbiorcę, wypadków ciąg dalszy.
Nudząc się chwilę w biurze szukałem inspiracji do dalszych poszukiwań. Padło m.in. na Samuel Gawith 1792 Flake.
Szczęśliwie opatrzność uchroniła mnie przed zakupem całej puszki (niewiele brakowało) i kupiłem jedynie 10 gramową próbkę, obok kupując 50 gram Hal o’ The Wynd (który, moim skromnym zdaniem, nie powala).
SG 1792 to coś, czego, podobnie jak Grousemoor’a, nie jestem w stanie palić. Próbowałem, ale skojarzenia z jakimiś lekarstwami, bo ja wiem, są zbyt mocne. Może chwila leżakowania by pomogła i pozwoliła aromatom odparować, ale chyba nie o to chodzi.
Proponuję więc zamianę za jakąś równie skromną próbkę. Przymę każdą propozycję – wolę tylko, by nie był to aromat. Wszelkie mieszanki VaPer, czysta V, Burleye, etc. mile widziane.
Zainteresowanych taką zamianą proszę o PW.
Chętnie zamienię się również wspomnianym Hal o’ The Wynd. Proszę o Wasze propozycje.
Pozdrawiam,
Tomasz
Jestem chetny na rattray. Pisz na beckett_8@interia.pl