Dnia dzisiejszego uderzyła nas gorzka wiadomość, iż nasz Kolega, Krzysztof Miśkiewicz, na fajkanecie znany jako jazz59, odszedł przedwcześnie. Krzysiu – Twój głos był tutaj słyszany i zawsze oczekiwany, a z Twoimi opiniami zawsze warto było się zapoznać. Zapalmy wszyscy swoje fajki, by uczcić pamięć Krzysia. Niech wspomnienia nie ulecą z dymem.
Łączymy się w bólu z rodziną i przyjaciółmi,
Redakcja fajkanetu
Wyrazy współczucia dla rodziny i znajomych Krzysztofa. Bardzo smutna wiadomość. Będzie zawsze w Naszej pamięci (R.I.P.)
Bardzo ceniłem wypowiedzi Krzysztofa na fajkanecie, były wyszukane i ciekawe. Zawsze był otwarty na dyskusję, polemikę.
Łączę się w bólu z rodziną i przyjaciółmi,
Mateusz
Kilka dłuższych rozmów telefonicznych pozostanie w mej pamięci na zawsze.
Smutek.
Spoczywaj w pokoju !
[*]
Dostałem w zeszłym roku od Krzysztofa puszkę Jolly Jokera wraz z tytoniem na kilka fajeczek, i co dziwo – tytoń jeszcze został, jakby czekał. Nie wypalę go, niech będzie go przypominał… ,,Ku Pamięci”.
(*)
Smutna wiadomosc. Zapale dzis tam, gdzie mnie akurat rzucilo, na Lichtenbergu w Berlinie, to bedzie Standard Mixture, w intencji kolegi…
Parę miesięcy nie zaglądałem na Forum. Ale dziś… nie wiem dlaczego otwierając je myślałem: „aby coś strasznego się nie stało” …niestety.
Nie znam osobiście nikogo z Was, również nie znałem Krzysztofa ale czytając artykuły i Wasze komentarze do nich, staliście się mi bliscy. I właśnie takim stał się dla mnie również Krzysztof…
Wiem, że siedzi sobie gdzieś tam i z lekka się uśmiechając, pyka swoją fajeczkę. I choć pewnego dnia wszystkim nam będzie dane spotkać się i wspólnie zapalić fajkę, to teraz pozostaje tylko pustka i smutek za tym który już odszedł…
Wyrazy współczucia dla rodziny, przyjaciół i znajomych Krzysztofa.
Radomir / Palmrad
Smutna to wiadomość i wielka strata dla naszej fajczarskiej braci. Mimo, iż nigdy nie miałem osobiście poznać Krzysztofa będzie mi go brakować. Łączę się w bólu z rodziną i przyjaciółmi [*]
…
[*]
Nie znałem osobiście, ale cenię jego wypowiedzi na forum. Szkoda, że już ich nie będzie…
W intencji zapaliłem mojego „świątecznego” SG Commonwealh Mixture…
A coś mnie wczoraj tknęło, jak nagle zaczął padać deszcz :(
Nech mu tam w górze będzie grubo tego, czego mu było cienko tu, na dole…
[*]
Byłem winien Krzyśkowi kilkadziesiąt reduktorów do fajek. Dług, którego już nigdy nie spłacę… Zapamiętam Go jako niezwykle życzliwego, żądnego życia, zakochanego w fajkach człowieka. Mam fajkę, którą bardzo chciał posiadać w swojej kolekcji. Od dzisiaj zawsze, gdy będę w niej palił, wspomnę Krzysztofa.
[*]
[*]
Wielka i niespodziewana strata…wyrazy współczucia dla Rodziny Krzysztofa…
Wyrazy współczucia Rodzinie i wszystkim Bliskim Przyjaciołom Krzysztofa, nie dane było mi go poznać, ale dane było mi poczytać Jego słowa na tym portalu
Spoczywaj w Pokoju
[*]
Od czasu do czasu czytuję to forum i bardzo je sobie cenię. Kiedy dzisiaj miałem otworzyć stronę naszły mnie myśli, że to też jest miejsce w którym można się dowiedzieć o czyjejś śmierci, no i bach, to zawsze jest straszne i niespodziewane.
Pamiętam Go z wpisów, to był wytrawny fajczarz. Niech spoczywa w pokoju (*).