To jest pierwsza fajka od dawna, którą bym sobie tak po prostu kupił. Chcę ją!
Trochę mi głupio, bo w zalewie wspaniałych artystów czasem zapominam o tych, którzy są legendami fajkarstwa i prekursorami. Trochę pozwiedzamy Danię i jej neoklasyczne podejście do fajek.
Fot: Smokingpipes.com – autor fajki Hans Nielsen
Przytaczanie całej historii życia Hansa myślę, że powinno być ujęte w osobnym artykule. Albo poczytajcie sobie w sieci.
Fajka – istne cudo. Prosta, proporcjonalna, z ciekawą wstawką z rogu i czarnym ringiem pomiędzy rogiem a wrzoścem. Dość długi ustnik zakończony delikatnym ząbkiem. Wspaniałe kontrastowe wykończenie usłojenia typu cross cut. Czego chcieć więcej? Zapalić w niej. Ja wiem.
P.S. Wszyscy wiedzą, że pisząc o Hansie Nielsenie mam na myśli Formera?
Mogłyby takie na fajkowo być co? No dobra wiem, że nie i wiem dlaczego nie ale pomarzyć można.
Jak już marzyć, to marzyć:
https://www.youtube.com/watch?v=3b7-ZcNoNP0
Wiem, że zasady panujące na rynku kolekcjonerskim (każdym) często nie mają wiele wspólnego z logiką, ale dla mnie to jest wciąż tylko bardzo piękna fajka, a nie jakaś fajczarska Mona Lisa. Sknera jestem, ot co. ;)
Bardzo ładna fajka. Chętnie bym został jej posiadaczem. Pięknie wykontrastowane usłojenie i do tego mój ulubiony kształt
Rafał bardzo ładne fajki robi Former ale niestety ceny ma kosmiczne :)
Wiesz. Jakoś tak podejrzewam, że większość fajek, które będę tu pokazywał będą miały takie właśnie ceny.
A mnie ta fajka nie robi. Zrobiłbyś lepszą, jakbyś się postarał.