Nie potrafię zdatować tej fajki. Jedno, co mi wiadomo, że marka ta jest zrobiona z drewna, które zostało po produkcji pełnoprawnych Dunhilli, zatem jeśli wykonana stosunkowo dawno (kształt sugeruje mi, że jest to możliwe), powinna smakować.
A zagraniczni piszą o tej marce tak:
Savory was a pipemaker and tobacconist shop in London that was bought out by Dunhill, which then apparently reserved that line to market its „seconds.”
Przed zakupem koniecznie zajrzeć do komina i zgryz obczaić.
No i poszło za ok 38,40 PLN (w tym koszta przesyłki).
SPROSTOWANIE:
No i dał mi Pan Jacek Rochacki popalić za to „Prawie Dunhill”, pod tym artykułem, znajduje się obszerne wyjaśnienie na temat tego, jak traktować internetowe wpisy o secondach Dunhilla i jak poprawnie odnosić się, do marki Savory’s Argyll. Nie jest wykluczonym, że fajka ta powstała w fabrykach Dunhilla, tak samo jak nie jest wykluczone, że powstała gdzieś indziej z kiepskiego wrzośca i smakuje, jak…
Prawie Dunhill.
A to była fajka dla klienta 35PLN.
;+)
Ale brzydka jak.. 150
Więc nie szkoda…